Zdarzyło ci się kiedyś nie dostać pracy, o której marzyłeś? Czy zastanawianie się nad przyczyną niepowodzenia pomoże nam lepiej je zrozumieć, zaakceptować i zmotywować do większego wysiłku nad sobą. A może tylko zniechęci i utwierdzi w przekonaniu, że i tak nie nadajemy się do żadnej pracy a teraz zostaje nam tylko wdrapać się na szczyt najwyższego wieżowca i skoczyć.
Prawo pracy: składanie skarg >>
Wisielcza postawa bywa wygodna, ale chyba wszyscy musimy się z godzić z tym, że na dłużą metę bardzo męczy i wprowadza w stan nieustannej niepewności. Wystarczająco przygnębiający jest fakt odebrania nam szansy świadczenia pracy, która wydawała się stworzona dla nas. W tej sytuacji, po co zastanawiać się nad powodem odrzucenia naszej skromnej osoby, podczas gdy jedyne co odczuwamy to rozczarowanie i niewymowny żal wobec ewidentnie niedorozwiniętego pracodawcy, który nie dostrzegł w nas uosobienia fantastycznego pracownika, pełnego motywacji i zapału do pracy.
Dotychczas uznawano, że prośba skierowana do pracodawcy o uzasadnienie odmownej decyzji w naszej sprawie (tzw. feedback) jest w złym tonie, świadczy o braku dumy – w końcu nie zostaliśmy przyjęci i teraz nie ma sensu dalej się narzucać, lepiej odejść z podniesioną głową i szybciutko wyprzeć smak gorzkiej porażki, nie dać jej poznać po sobie. Jasne, odrzucenie było jest i będzie wyjątkowo nieprzyjemnym doznaniem, z którym nie do końca wiadomo jak sobie radzić i za każdym razem wydaje się nas zaskakiwać. Przy tym trudno sobie wyobrazić, żeby niepowodzenie tego rodzaju mogło choćby w nikłym stopniu wzbudzić w nas niezłe samopoczucie. Czyżby?
Obecnie, prośba o uzasadnienie odmownej decyzji pracodawcy nie jest już niczym niezwykłym a świadczy raczej o profesjonalnym podejściu do pracy, dojrzałości emocjonalnej i chęci poznania siebie a nade wszystko oznacza nasze zdecydowanie i mądre dążenie do wykonywania pracy, która w zupełności odpowiada nie tylko naszym kwalifikacjom ale i nam samym. Wprawdzie firmy nie są zobowiązane do uzasadniania decyzji o odmowie przyjęcia do pracy i jeżeli takie uzasadnienie jest nam proponowane, to niezależnie od naszego nastawienia (złość, frustracja, rozczarowanie) powinniśmy z uśmiechem o nie poprosić i gorąco podziękować. Warto też uświadomić sobie, że przecież nie mamy nic do stracenia.
Zdecydowanie trudniej jest przyjąć wytłumaczenie pracodawcy, w którym podkreśla że byłeś świetnym kandydatem do tej pracy ale przy tym dowodzi, że był też ktoś, kto mógł pochwalić się większym doświadczeniem zawodowym. Niezależnie od przyczyny, która w ostatecznym rozrachunku zadziałała na naszą niekorzyść, warto prosić o uzasadnienie, które zostanie odebrane jako sygnał, że nie jesteś osobą która biernie przyjmuje odmowę, wręcz przeciwnie, że w pozornie negatywnej sytuacji starasz się dostrzegać pozytywne aspekty i przełożyć je na swoją korzyść. Poza tym, może się okazać, że przedstawione uzasadnienie jest na tyle niedorzeczne, że jedynie utwierdzi cię w przekonaniu, że to jednak nie było miejsce dla ciebie.
Anna Libera