Trzy czwarte ludzi ubiegających się o długoterminowe zwolnienie z pracy oblewa test, który ma poświadczyć ich niezdolność do pracy.
Dyskryminacja ze względu na wiek >>
Z 840 tysięcy ludzi, którzy chcieli dostać cotygodniowy 95-funtowy dodatek, 540 tysięcy usłyszało, że są zdolni do pracy lub wycofali swój wniosek zanim przeszli testy. Ponad 7 tysięcy ludzi domagało się dodatku z powodu chorób przenoszonych drogą płciową, a około 10 tysięcy z powodu swojej otyłości. Tylko 178 tysięcy posiadało poświadczone przez lekarza wskazanie niezdolności do pracy. Pytanie brzmi, jak wielu z ponad dwóch milionów ludzi korzystających z zasiłków faktycznie nie może pracować? Dane pokazują, że gdyby wszyscy zostali przebadani w takim samym zasięgu, ta liczba spadłaby o 650 tysięcy, co daje 12,5 biliona funtów, a 4 biliony funtów na rok. Rząd zamierza ponownie przeprowadzić testy poświadczające o niezdolności do pracy w Burnley i Aberdeen. Jeśli metoda zda egzamin, podobne testy zostaną przeprowadzone w całym kraju.
Fot. Thinkstock