Muzułmańska propaganda na londyńskich autobusach

„Allach jest wielki” – plakaty z takimi napisami już wkrótce pojawią się setkach brytyjskich autobusów. Społeczność muzułmańska w ten sposób chce przedstawić swoją wiarę w bardziej pozytywnym świetle.

Autorami tej kontrowersyjnej inicjatywy jest Islamic Relief, założona w Anglii międzynarodowa organizacji, która zajmuje się realizacją programów humanitarnych na całym świecie. Działa w ponad 30 krajach pomagając ludziom bez względu na ich pochodzenie, płeć, wyznanie czy orientację seksualną.

- Advertisement -

Częścią ich kampanii, której celem jest pomoc syryjskim imigrantom będzie oklejenie setek brytyjskich autobusów plakatami głoszącymi, że „Allach jest wielki” („Subhan Allah”. Pojawią się one w Londynie, Birmingham, Manchesterze, Leicester i Bradford, a więc w miastach z największych odsetkiem populacji muzułmańskiej. Akcja ma wystartować 23 maja i będzie trwać także podczas najważniejszego muzułmańskiego święta, Ramadanu, który w tym rok rozpocznie się 7 czerwca. W sumie weźmie w niej udział 640 autobusów.

Brexit doprowadzi do wojny? Cameron przestrzega przed skutkami wyjścia z Unii Europejskiej

Ma ona zachęcać do dawania datków do pokrzywdzonych w konflikcie, który rozdziera Syrię, szczególnie muzułmanów. Przypomnijmy, że jednym z pięciu fundamentów Islamu jest Zakat, czyli praktyka polegająca na wspomaganiu biednych i potrzebujących. Według niego prawdziwie wierzący w Allach powinien przeznaczać 2.5% swoich dochodów na jałmużnę.

„Liczymy, że dzięki tej kampanii zmienimy negatywny odbiór Islamu pokazując, że muzułmanie mieszkający na Wyspach są ludźmi szczodrymi i skorymi do pomocy innym” – mówi Imran Madden, kierownik brytyjskiego oddziału Islamic Relief. „W ciągu ostatnich piętnastu lat mieszkający w Wielkiej Brytanii muzułmanie przeznaczyli ponad 100 milionów funtów na pomoc charytatywną podczas Ramadanu.” – dodaje

Brytyjczycy oburzeni na Polaków! Jesteśmy od nich bardziej uprzywilejowani?

Transport for London (TfL), które ustala, jakie reklamy mogą, a jakie nie mogą pojawić się na stołecznych autobusach, nie ma nic przeciwko takiemu wykorzystaniu ich pojazdów. Według jej specjalistów akcja Islamic Relief nie powinna nikogo urazić…

Jestem bardzo ciekaw, w jaki sposób wydanie grubych pieniędzy na oklejenie autobusów w plakaty, które z pewnością wielu uzna przynajmniej za niestosowne, miałoby poprawić postrzegania wyznawców islamu nie tylko w Londynie, UK, ale i na całym świecie. Wydaje się, że przyniesie to odwrotny skutek – im bardziej islam będzie chciał zagarnąć laicką z założenia przestrzeń publiczną z tym większym oporem będzie się spotykał.

Teksty tygodnia

Rzeki w Wielkiej Brytanii są masowo skażone chemikaliami

Zespół naukowców z York University opublikował niepokojące wyniki badań, które pokazują skalę skażenia rzek w Zjednoczonym Królestwie przez tzw. wieczne chemikalia. Analiza próbek pobranych z ponad 30 rzek z terenu Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej wykazała obecność kwasu trifluorooctowego w niemal wszystkich badanych miejscach.

Świadczenie PIP: Oto kto straci najwięcej przez nowe przepisy

Dane Ministerstwa Pracy i Emerytur pokazują, że zmiany w przepisach dotyczących świadczeń mogą pozbawić około 1,2 miliona osób pieniędzy z Personal Independence Payment (PIP).

Głośniki, lodówki, frytkownice. Sprzęt domowy cię podsłuchuje

Głośniki z asystentem głosowym, opaski fitness, lodówki z wi-fi czy inteligentne frytkownice to już codzienność. Jednak nie zawsze jest to dla nas zupełnie bezpieczne. Bo sprzęt domowy... podsłuchuje.

Jak zdobyć 150 funtów? Dodatkowe pieniądze dla milionów rodzin!

Czasami zmiany przepisów działają na korzyść obywateli. Tak jest w tym przypadku. Bowiem modyfikacja prawna sprawiła, że miliony rodzin w Wielkiej Brytanii mogą dostać dodatkowe 150 funtów? Czy to dużo?

Ponad 1000 lekarzy przeciw ustawie o wspomaganym samobójstwie w Wielkiej Brytanii

Grupa ponad tysiąca lekarzy wystosowała apel do brytyjskiego parlamentu. Wyraziła w nim zdecydowany sprzeciw wobec projektu ustawy legalizującej tzw. wspomagane samobójstwo.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie