23-latka z Londonderry żąda dyscyplinarnego zwolnienia z pracy dwóch policjantów, którzy zostawili ją leżącą na pasie jezdni przeznaczonym dla autobusów.
Do incydentu doszło w Dzień Św. Patryka na John Street. Podchmielona kobieta próbowała powtrzymać policjantów, którzy aresztowali jej partnera. „Przyznaję, nie byłam trzeźwa; było święto, więc piłam alkohol. Ale oni nie mieli żadnego prawa traktować mnie w ten sposób. Mogli odciągnąć mnie dalej i posadzić na chodniku. Zostawili mnie leżącą na jezdni. Mogłam zginąć” – opowiada 23-latka.
Kobieta domaga się, by obaj stracili pracę. „Jeśli mogli potraktować tak mnie, równie dobrze mogli potraktować w ten sposób każdą inną osobę. Pomogli mi obcy ludzie, przechodnie. To oni zrobili to, co powinni byli zrobić policjanci. Kiedy zobaczyłam całą sytuację na nagraniu z monitoringu, rozpłakałam się” – wyjaśnia.
Nagranie z monitoringu wyemitowała BBC. W sprawie wszczęto już śledztwo.