Ponad połowa Polaków nie zna żadnego obcego języka – to wynik ostatniego sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej. Nie jest to zapewne wiadomość dobra, jednak z drugiej strony, z sondażu wynikałoby, że nieco mniej niż połowa obce języki zna.
Polski w angielskich szkołach >>
Według tegorocznych badań przeprowadzonych przez CBOS, 55 procent Polaków nie potrafi się porozumieć w żadnym obcym języku, nawet po rosyjsku, który od początków PRL, aż do połowy lat 90. był językiem obowiązkowym w szkołach i to zarówno podstawowych, jak i na kolejnych szczeblach edukacji.
Centrum prowadzi swoje badania od kilku lat, dzięki czemu wiadomo, że znajomość języków obcych wśród naszych rodaków z roku na rok jest coraz powszechniejsza. W rozbiciu na grupy wiekowe wygląda to jeszcze inaczej. Prym dzierżą uczniowie i studenci, z których aż 89 procent deklaruje znajomość języków obcych. Jeśli chodzi o grupy wiekowe, to im ludzie starsi, tym z językami gorzej. W przedziale 18-24 lata tą umiejętnością szczyci się 77 procent, pomiędzy 25 a 34 rokiem życia – 59 procent, z Polaków w wieku 35-44 lata języki zna jeszcze mniej, bo 41 procent. Później kolejno: 45-54 lata – 34 procent, 55-64 lata 34 proc., a powyżej 65 lat – 25 procent. Wśród osób z wyższym wykształceniem znajomość przynajmniej jednego języka obcego deklaruje 83 procent badanych, ze średnim – 56, z zasadniczym – 34, a z podstawowym – 28 procent. Z sondażu wynika również, że najpopularniejszymi językami w Polsce są rosyjski i angielski. Znajomość tego pierwszego utrzymuje się niemal na stałym poziomie, toteż dogania go angielski.
– Od 1997 roku poziom znajomości języka angielskiego wzrósł w Polsce dwukrotnie i to zjawisko ma tendencję rosnącą. Ma to związek z rosnącą wśród Polaków świadomością, iż bez znajomości tego języka odgrywać będą na emigracji rolę pariasów – uważa dr Wojciech Kulis, socjolog z University of London.
Osobną sprawą jest znajomość języków obcych wśród rodzimych polityków. Tu sprawa nie przedstawia się najlepiej. Wszyscy pamiętamy żenujące zmagania się z językiem angielskim, przypadające w udziale naszym parlamentarzystom, premierom, ministrom itp. Tylko nieliczni politycy władają płynnie językami obcymi, a należą do nich m.in. Radek Sikorski i jego poprzedniczka na stanowisku ministra spraw zagranicznych, Anna Fotyga, b. marszałek Sejmu Ludwik Dorn, szef kancelarii prezydenta RP Piotr Kownacki i kilkunastu posłów.
Janusz Młynarski