Z Marcinem Bukałą z firmy MMA Energy Drink PL rozmawia Ilona Korzeniowska
Ilona Korzeniowska: Jest wiele energy drinków na rynku, jednak nie wszyscy uważają, że to źródło samych witamin i mikroelementów. Niektórzy zarzucają, że energy drinki wcale nie są zdrowe. Dlaczego twierdzicie, że właśnie MMA Energy Drink PL wyróżnia się na tle innych izotoników?
Marcin Bukała: Przeciwnicy wspomagania się energy drinkami zarzucają tego typu napojom przede wszystkim jedną wadę – ogromną ilość cukru w każdym napoju. Okazało się, że w 1 litrze jednego z najbardziej znanych na rynku energy drinków znajdziemy 108 g cukru, co w przeliczeniu na kostki cukru daje wynik… aż 21,6 kostek cukru! Zanim zajęliśmy się produkcją MMA Energy Drink PL, zbadaliśmy wszystkie możliwości stworzenia takiego „wspomagacza”, który będzie miał jak najmniej niezdrowych składników i cukru.
Skąd wziął się pomysł na nazwę waszego napoju?
Jesteśmy zapaleńcami i kochamy sport w każdej postaci. To jednak MMA jest tym sportem, który wszyscy w naszej firmie kochamy najmocniej. Skojarzenie siły i sprytu, techniki i wytrzymałości z tym, co daje energy drink było dla nas proste i logiczne. Znamy wielu fighterów, którzy pomagali nam w fazie przygotowywania napoju: testowali, doradzali – za co im dziękujemy, bo jako ciężko trenujący zawodnicy, spalający mnóstwo energii na treningach, a potem w walce muszą się wspierać takimi napojami, które nie tylko są zdrowe, ale też doskonale uzupełniają ubytki energii.
Jak miłośnicy energy drinków zareagowali na to, że MMA Energy Drink został oficjalnym partnerem Profesjonalnej Ligi MMA?
Polacy – zarówno ci mieszkający w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii czy innych krajach są zainteresowani każdą walką MMA. MMA zyskuje coraz większą popularność, a największy w Polsce turniej – Konfrontacje Sztuk Walki przyciągają przed telewizory ogromną widownię. W MMA startuje wielu utalentowanych zawodników – w tej chwili takie nazwiska jak Akop Szostak , Mirosław Okniński, Damian Majewski, Tomasz Bala, Marcin Naruszczka, Anzor Khucheev czy Damian Matwiejczuk są wśród fanów MMA prawie tak znane jak nazwisko naszego strongmana Mariusza Pudzianowskiego.
Profesjonalna Liga MMA podpisując się pod naszym brandem zdecydowała się pomagać dzieciom z domów dziecka – dzięki każdemu ze sportowców biorących udział w tym wydarzeniu zbierzemy pieniądze na domy dziecka, bo każda sprzedana puszka to pieniądze przeznaczone na ten właśnie cel.
Czy macie w przygotowaniu jakieś inne smaki napoju?
Tak, obecnie pracujemy nad wdrożeniem nowych smaków, kóre zostaną wzbogacone wzbogacone o doskonale dobrane witaminy.
Właśnie pojawiliście się na rynku w Wielkiej Brytanii. Czy Polacy tutaj chętnie kupują MMA Energy Drink?
Jesteśmy bardzo miło zaskoczeni odbiorem naszego napoju na Wyspach. Polacy w UK mają doskonałe rozeznanie w tym, co jest na rynku, dlatego tym bardziej nam miło, że tak duże zainteresowanie wśród tych klientów wzbudza nasz MMA Energy Drink.
Przed wami kolejne wielkie wydarzenie, podobno pomagacie nie tylko zawodnikom dbać o dobrą formę, ale również działacie charytatywnie i pomagacie dzieciom?
Już w styczniu w jednym z klubów w Warszawie odbędzie się szalona impreza, na której znajdą się najlepsi sportowcy z całego kraju, którzy pomogą nam swoją obecnością w zbiórce pieniędzy na domy dziecka. Podczas tej imprezy będzie można poznać najlepszych fighterów, najpiękniejsze modelki, posłuchać na żywo wspaniałych wykonawców oraz napić się jedynego w swoim rodzaju drinka stworzonego przez mistrza świata specjalnie na tę okazję – oczywiście na bazie naszego MMA ENERGY DRINK.
Czy przewidzieliście jakieś atrakcje dla czytelników „Polish Express” i miłośników MMA?
Promujemy sport i zdrowy tryb życia, ale przede wszystkim dbamy o naszych klientów i waszych czytelników. Mamy dla was dwa podwójne zaproszenia na imprezę.
Co trzeba zrobić, żeby je otrzymać? Aby wziąć udział w konkursie należy jedynie wejść na fanpage MMA Energy Drink PL i udostępnić na swoim profilu FB post o tej imprezie. To wszystko!
Więcej szczegółów zdradzimy na początku stycznia.
I na koniec pytanie, które muszę zadać, bo nie tylko wasz energy drink, ale i śmiech to zdrowie: czy Popek przed ostatnią walką z Pudzianem raczył się jakimś energy drinkiem?
Możliwe, ale na pewno nie był to MMA ENERGY DRINK!
Dziękuję za rozmowę i życzę zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz wielu sukcesów w Nowym Roku 2017.
Pamiętajcie – kupując każda puszkę oddajesz cegiełkę na rzecz domów dziecka!
