fot. Twitter
Theresa, która prowadzi dom opieki dla osób starszych w Midlands, jest załamana po tym, jak została zmuszona (zgodnie z kontrowersyjnym rozporządzeniem Borisa Johnsona) do zwolnienia sześciu swoich pracowników, którzy nie są zaszczepieni.
Sytuacja w brytyjskich domach opieki staje się coraz bardziej napięta po decyzji Borisa Johnsona, zgodnie z którą niezaszczepienie się pracowników domów opieki i służby zdrowia jest równoznaczne z utratą przez nich pracy.
- Przeczytaj koniecznie: Blisko pół miliona pracowników opieki w Anglii nie otrzymało dwóch dawek szczepionki. Obowiązek taki istnieje od 11 listopada
‘We’re tired, we’re worn out, we’ve just come through a pandemic – give us a break Boris.’
Care home manager Theresa who had to sack six members of staff yesterday calls on Government for extra help as ‘no jab no job’ policy adds more pressure on her team. More @GMB pic.twitter.com/im5xDnnUYg
— Nitya Gracianna Rajan (@NityaGRajan) November 11, 2021
Zwolnienia niezaszczepionych pracowników domów opieki
Theresa Ingram-Gettins, która prowadzi dom opieki Boldmere Court Care Home w Birmingham, powiedziała, że obecna sytuacja jest dla niej „bardzo trudna”, gdyż jest zmuszona zwalniać swoich pracowników wiedząc, że część z nich skazuje na „ubóstwo”.
- Zobacz koniecznie: Brytyjka zdruzgotana po tym, jak straciła pracę w domu opieki, bo nie chciała się zaszczepić [wideo]
Kobieta powiedziała także, że krewna osoby mieszkającej w domu opieki płakała jej w ramię po tym, jak dowiedziała się, że opiekunka jej matki, została zwolniona. Theresa podkreśliła, że nowa kontrowersyjna polityka w Anglii sprowadzająca się do zasady „brak szczepionki, brak pracy” (no jab, no job) „wpływa negatywnie na zdrowie psychiczne” ludzi.
Gdy nowa zasada brytyjskiego rządu weszła w życie – ponad 60 000 pracowników domów opieki zostało zwolnionych.
Przeciążenie tych, którzy zostali
Theresa zwraca także uwagę na to, że zwolnienie wielu pracowników tylko dlatego, że nie zgodzili się na szczepienie, doprowadziło również do przeciążenia tych osób, które nie zostały zwolnione. Muszą one teraz pracować po godzinach, co także wpływa negatywnie na ich kondycję psychiczną.
Zdruzgotana kobieta powiedziała „Good Morning Britain”: „Jesteśmy zmęczeni, wykończeni, właśnie przeszliśmy przez pandemię — daj nam spokój, Borys.”
Zgodnie z decyzją rządu – pracownicy domów opieki w Anglii, włączając nawet osoby sprzątające czy recepcjonistów – muszą się zaszczepić przeciwko koronawirusowi, jeśli nie chcą stracić pracy. Na decyzji rządu ucierpiało 1800 domów opieki w Anglii.
- Przeczytaj też: Minister zdrowia: Szczepionki przeciwko Covid-19 będą obowiązkowe dla personelu NHS, który ma bezpośredni kontakt z pacjentami
