W Wielkiej Brytanii szykują się dobre zmiany dla pracowników branży hospitality i wszystkich innych sektorów, w których wypłacane są napiwki. Ustawa The Employment (Allocation of Tips) Bill opuściła właśnie Izbę Lordów i prawdopodobnie już wkrótce zagwarantuje wszystkim pracownikom, których pensje zależne są także od napiwków, że „tips” będą im wypłacane w pełnej, a nie tylko częściowej kwocie.
Co zmieni ustawa The Employment (Allocation of Tips) Bill?
Celem ustawy The Employment (Allocation of Tips) Bill jest prawne zobowiązanie pracodawców do przekazywania swoim pracownikom wszystkich napiwków (tips), opłat za usługi (service charges) i innych gratyfikacji (gratuities). – Większość firm już teraz sprawiedliwie dzieli napiwki pomiędzy swoich pracowników, ale niestety mniejszość tego nie robiła. To da pracownikom, często jednym z najgorzej opłacanych w branży hospitality, na przykład kelnerom i innym… możliwość [legalnego] upomnienia się o opłatę za obsługę, którą wielu z nas za każdym razem płaci będąc w restauracji. [Chodzi o to, żeby to oni] dostali napiwki i by nie uzupełniały one zysków być może dużej firmy. To nie zdarza się tak często, ale czasem jednak się zdarza, a my musimy się upewnić, że nie będzie się to zdarzało wcale – powiedział były minister z ramienia konserwatystów Lord Robathan.
Najsłabiej opłacani pracownicy powinni odczuć zmiany w portfelu
Pracownicy branży hospitality to często jedni z najsłabiej opłacanych pracowników, którzy mogą liczyć na wyższe pensje tylko dzięki dobremu i profesjonalnemu wykonywaniu swoich obowiązków. Nic więc dziwnego, że kręgach rządowych nie ma wątpliwości co do tego, że sprawa napiwków powinna zostać raz na zawsze uregulowana i ze obsługa powinna mieć zagwarantowane otrzymywanie całości kwoty, na którą zasłużyła swoim zachowaniem. – Wprowadzenie tych nowych przepisów prawa zapewni ochronę milionom pracowników, w tym wielu najniżej opłacanym, i da im możliwość dochodzenia swoich roszczeń. Konsumenci będą pewni, że pozostawione przez nich napiwki zostaną przeznaczone na nagrodę za dobrą obsługę i ciężką pracę personelu, a nie na zwiększenie przychodów firm – precyzuje minister ds. biznesu, lord Dominic Johnson of Lainston
Długo trwało zagwarantowanie podstawowych praw pracownikom branży hospitality
Choć wszystko wskazuje na to, że The Employment (Allocation of Tips) Bill stanie się wreszcie nowym, obowiązującym prawem, to nie zapominajmy, że bardzo długo zajęło politykom ustanowienie dobrych dla pracowników hospitality przepisów. Konsultacje rządowe w tej sprawie rozpoczęto już w 2015 roku, a ich wyniki były dosyć jasne: klienci restauracji zdecydowanie opowiadali się za tym, aby napiwki, które płacili, trafiały do osób, które ich obsługiwały. W październiku 2018 roku premier Theresa May ogłosiła plany w zakresie sprawiedliwego rozdzielania napiwków, ale zamieszanie związane z Brexitem uniemożliwiło uchwalenie stosownych przepisów. Później sprawa trafiła na agendę rządu Borisa Johnsona, a w październiku 2019 roku rząd zobowiązał się nawet do zaproponowania ustawy The Employment (Allocation of Tips) Bill, co też zostało potwierdzone w przemówieniu królowej (the Queen’s Speech). Natomiast w przemówieniu królowej z maja 2021 roku sprawa dotycząca napiwków gdzieś przepadła.
Deputowany osobiście zawalczył o wyższe pensje kelnerów i innych zawodów zależnych od napiwków
Na szczęście kwestia dotycząca umożliwienia pracownikom branży hospitality otrzymywania pełnej kwoty napiwków powróciła, ponieważ została wprowadzona pod obrady Izby Gmin i Izby Lordów przez deputowanego Partii Konserwatywnej – Deana Russella. W projekcie ustawy znalazł się nie tylko zakaz zatrzymywania przez pracodawców części napiwków przeznaczonych dla pracowników, ale też propozycja dotycząca sposobu dzielenia napiwków między pracowników. – Kiedy przyjrzymy się roli, jaką wiele osób odgrywa podczas pracy w barach, restauracjach itd., to zobaczymy, że napiwki są często postrzegane jako część wynagrodzenia – słusznie lub nie. Zawsze źle się czułem z tym, że właściciele lokali zabierają napiwki przekazane przez klientów bezpośrednio danej osobie lub całemu personelowi, twierdząc, że 'właściwie jest to część zapłaty za to, co klienci dostają' – zaznaczył jakiś czas temu na łamach mediów deputowany Russell.
Teraz, gdy projekt opuścił już Izbę Lordów, The Employment (Allocation of Tips) Bill czeka już tylko na sankcję królewską. I prawdopodobnie szybko ją otrzyma po koronacji Karola III na nowego monarchę.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Znalazłeś pieniądze na ulicy? Lepiej ich nie podnoś – możesz mieć kłopoty z prawem
HMRC potwierdziło wypłatę 301 funtów milionowi mieszkańców Wysp. Kto dostanie pieniądze?
Ryanair ostrzega podróżnych, którzy mają zaplanowane loty w tym tygodniu