Fot. Getty
Czy w ogóle istnieje coś takiego jak usprawiedliwienie zdrady? Wielu internautów uważa, że tak…, a spektrum odpowiedzi jest w tym względzie zaskakująco szerokie.
Dlaczego ludzie zdradzają?
No właśnie, dlaczego ludzie się wzajemnie zdradzają i jakie znajdują na to usprawiedliwienie? Poniżej prezentujemy wam najciekawsze odpowiedzi z pewnej „kobiecej” dyskusji na ten temat w mediach społecznościowych:
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ przytył”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ wciąż mojego ex. Zasługuję na to, żeby pójść do piekła”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ mamy fatalne życie seksualne i tak się staraliśmy, żeby je naprawić. Ale nie chcę od niego odejść”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ nie dawał mi wystarczająco dużo miłości”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ nie dawał mi tego, czego oczekiwałam od relacji i teraz z nim zerwę. Ale poczekam, aż najpierw zabierze mnie na Hawaje”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ polubił zdjęcie jakiejś dziewczyny na Instagramie”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ „przyjaciele” przekonali mnie, gdy byłam pijana, że zerwaliśmy. Nie wiem, co robić…”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ nie sprawiał, że czułam się chciana i seksowna”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ mnie nie doceniał i nie zwracał na mnie wystarczającej uwagi. Wiem, że to nie jest wystarczające usprawiedliwienie, ale tak naprawdę on mnie do tego zmusił”.
- „Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ byłam pijana”.
- "Zdradziłam mojego chłopaka, ponieważ przespał się z moją mamą”.
A wy co sądzicie w tym temacie? Czy zdrada kiedykolwiek może być uzasadniona?