piątek, 20 września, 2024

Polska Wielkanoc w UK

Polscy emigranci mieszkający w Wielkiej Brytanii coraz bardziej asymilują się z tutejszą kulturą. Pewne tradycje przekraczają jednak granice i wciąż mają się świetnie, a większość rodzin zgodnie ze zwyczajem chce pomalować pisanki, poświęcić pokarmy w Wielką Sobotę, a w Lany Poniedziałek nie szczędzić wody na członków rodziny i znajomych, aby w ten sposób uczcić Święta Wielkanocne.

Wśród Anglików największą popularnością cieszą się tzw. Easter Eggs, czyli wielkanocne jaja. Według szacunków Brytyjskiego Konsorcjum Sprzedaży Detalicznej, Wyspiarze każdego roku wydają na nie ponad 500 milionów funtów. Święto Zmartwychwstania, najważniejsze w Kościele katolickim, w staropolskiej tradycji było bardzo hucznie celebrowane. Dziś większość tradycji po prostu wymarła. Takie zwyczaje jak wieszanie Judasza, turki czy chodzenie z kurkiem po dyngusie nikomu już praktycznie nic nie mówią. Nic dziwnego – brak czasu, zapracowanie, rozwój kultury masowej, sprawiły, że te tradycje już się nie przyjmują. Tym bardziej, jeśli żyje się na emigracji, tysiące od rodzinnej miejscowości i bliskich. Jeśli ktoś jednak myśli, że w Anglii polskich świąt nie widać to się myli.
Wielkanoc w kościołach
Zbliżającą się Wielkanoc czuć najbardziej w polskich kościołach na Wyspach, gdzie odbywają się wszystkie ceremonie związane z Wielkim Postem, Niedzielą Palmową, Wielkim Tygodniem i Triduum Paschalnym. Niemal wszystkie parafie przygotowały rekolekcje i przedświąteczną spowiedź dla wiernych. Największym sprawdzianem, jak co roku jest Wielka Sobota, kiedy większość Polaków, nawet tych, którzy, na co dzień nie chodzą do kościoła, rusza, aby poświęcić tradycyjny koszyczek wielkanocny. – W ubiegłym roku w Wielką Sobotę przez nasz kościół przewinęło się ponad 2,5 tysiąca wiernych, a to naprawdę ogromna liczba. Zauważamy, że o ile na Boże Narodzenie duża część Polaków wyjeżdża do kraju, o tyle Wielkanoc świętują w Wielkiej Brytanii. Mamy też w tym czasie wielu gości z Polski – mówi proboszcz parafii polskiej w Leeds, ksiądz Jan Zaręba. W wielu miejscach w ubiegłym roku przed kościołami powstawały tak gigantyczne korki, że do kierowania ruchem trzeba było angażować policjantów. Na przygotowanie tej uroczystości, specjalnie na prośbę Polaków, zdecydowały się w tym roku również niektóre angielskie kościoły. – Nawet jeśli wiele osób mieszkających w Wielkiej Brytanii nie jest praktykujących, to ten wyjątkowy świąteczny czas, jakaś nostalgia, tęsknota za ojczyzną i bliskimi powoduje pewne ożywienie – mówi ks. Zaręba.
Wielkanoc w sklepach
Do świąt w pełni przygotowane są też polskie sklepy, które musiały złożyć większe zamówienia. – Przede wszystkim żurek, wędliny, chrzan, ciasta i polskie pieczywo – to to, czego w święta na polskim stole nie może zabraknąć – mówi Joanna, ekspedientka w jednego z polskich sklepów w Birmingham. Ożywienie widać jednak nie tylko w sklepach z polskimi produktami, ale w całej branży handlowej. Półki sklepowe uginają się pod ciężarem czekoladowych jaj, kolorowych pisanek, wielkanocnych zajączków, kurczaczków i innych. Wśród Anglików największą popularnością cieszą się tzw. Easter Eggs, czyli wielkanocne jaja. Według szacunków Brytyjskiego Konsorcjum Sprzedaży Detalicznej, Wyspiarze każdego roku wydają na nie ponad 500 milionów funtów. Ich twórcą jest zresztą nie kto inny, jak założyciel najbardziej znanego angielskiego producenta słodyczy, John Cadbury, który pierwsze czekoladowe jajko do sprzedaży wprowadził w 1875 roku. Jajko od razu zrobiło furorę i kilka lat później Cadbury produkował już 19 rodzajów.
Zupełnym rekordzistą okazały się w tym roku sklepy Tesco, w których pierwsze wielkanocne jaja pojawiły się na półkach już w Nowy Rok. Rzecznik sieci tłumaczył wówczas, że jest to spowodowane popytem ze strony klientów, a przedstawiciel Kościoła anglikańskiego komentował sprawę: To wspaniale, że ludzie nie mogą doczekać się zmartwychwstania Zbawiciela, ale może powinni najpierw zakończyć świętowanie jego urodzin.
Centra handlowe przygotowują natomiast specjalne promocje i wyprzedaże, bo tak jak w święta Bożego Narodzenia, tak i teraz wielu Anglików w tym czasie poświęca się zakupom. Tymczasem w Polsce, w Niedzielę Wielkanocną, wszystkie sklepy – oprócz jednoosobowych firm, stacji benzynowych i aptek, zgodnie z ustawą o zakazie pracy muszą być zamknięte. Wbrew pozorom Polska nie jest jednak najbardziej rygorystycznym krajem, jeśli chodzi o zakazy sprzedaży. W tradycyjnie katolickiej Irlandii o tym czy w Wielki Piątek, kiedy przypada jedno z najważniejszych sportowych wydarzeń w tym kraju – mecze rugby w Leinster, będzie można otworzyć puby i sprzedawać alkohol, musiał zdecydować sąd. Ostatecznie sąd ugiął się pod naciskiem opinii i zezwolił na otwarcie pubów w wieczór 2 kwietnia.
Wielkanoc w pracy
W okresie wiosennych wakacji wielkie brytyjskie miasta pustoszeją. Wśród Polaków raczej nie przyjął się angielski zwyczaj, aby korzystając z tych kilku wolnych dni wyrwać się na urlop. Przekładają go raczej na weekend majowy, a jeśli już w święta mogą sobie pozwolić na wyjazd do raczej do Polaki. – Te święta są szczególne w Polsce, dlatego zawsze tak planujemy, aby w tym czasie odwiedzić rodzinę w kraju. Zazwyczaj jeździmy samochodem, więc pogoda też nie jest tu bez znaczenia – mówi 35 – letni Adam z Londynu.
Nie brakuje Polaków, którzy poszukują angielskich tradycji. – Oczywiście spędzamy święta zgodnie z polskim zwyczajem, ale nie przeszkodziło nam to, aby w ubiegłym roku uczestniczyć w tzw. Eggs Rolling, czyli zawodach toczenia jajek, które są organizowane w wielu parkach. Była naprawdę niezła zabawa – mówi mieszkająca w Londynie 37-letnia Renata. Innym z angielskich zwyczajów, które podobają się Polakom, jest chowanie czekoladowych jaj w ogrodzie ku uciesze dzieci, które spędzają niedzielne popołudnie na poszukiwaniu tych słodkości.
Coraz mniej czasu Polacy spędzają przed telewizorem, choć wciąż jest to powszechna rozrywka. Wg TNS OBOP w ubiegłym roku statystyczny Polak w święta oglądał telewizję przez 4,5 godziny i było to o prawie pół godziny krócej niż rok wcześniej.
Ci, którzy mają najmniej szczęścia muszą w święta pójść do pracy. – Jestem kierowcą autobusu, Anglicy nie chcą pracować w weekendy, a co mówiąc w święta, więc jestem zmuszony wziąć niedzielną zmianę. Na szczęście poniedziałek spędzę w domu z rodziną – mówi 45–letni Robert z Birmingham. Do pracy w święta idzie również Anna Redecka. – W Boże Narodzenie mieliśmy wszyscy wolne, przygotowaliśmy uroczystą wigilię, wszystko było wcześniej zaplanowane. Teraz niestety okazuje się, że i ja i mąż i syn pracujemy, więc pewnie to będą to bardzo skromne święta – mówi.
Spokojnie jest również w ośrodkach polonijnych. – Wielkanoc to święta rodzinne i polskie ośrodki raczej organizują jedynie skromne spotkania. Nie ma raczej zwyczaju tak hucznego celebrowania tych świat, jak jest to w przypadku Bożego Narodzenia – mówi Wojciech Tuczyński ze Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii. – Zauważamy jednak, że pamięć o tych świętach i związanych z nimi tradycjach jest wciąż żywa, zarówno w przypadku tzw. starej jak i młodej emigracji – dodaje.
Ilona Blicharz

 

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Kwota wolna od podatku w Holandii w 2024

Holenderski system podatkowy nie przewiduje jednej stałej kwoty wolnej od podatku, tak jak ma to miejsce choćby w Polsce czy UK.

Zasiłek dla bezrobotnych w Holandii

Dowiedz się, jakie warunki należy spełniać, aby otrzymać zasiłek dla bezrobotnych (WW-uitkering) w Holandii, jaka jest wysokość świadczenia i jak długo można je pobierać.

Kierowcy Bolta zawalczą przed sądem o prawa pracownicze

Kierowcy Bolt chcą korzystać z praw pracowniczych na podobnych zasadach co pracownicy w innych sektorach. Poszli z tym do sądu

Nowe zasady wjazdu do UK dla Polaków — czym jest system ETA?

Brytyjskie władze zaostrzą restrykcje dla przyjezdnych na Wyspy. Przybywający do UK będą musieli aplikować o wizę w systemie ETA.

Inflacja w UK w sierpniu 2024 utrzymuje się na stabilnym poziomie 2,2%

Inflacji w Wielkiej Brytanii w skali rocznej do sierpnia 2024 roku wyniosła 2,2%, jak wynika z oficjalnych danych przekazanych przez ONS. Tempo wzrostu cen na Wyspach utrzymuje się nieznacznie powyżej celu inflacyjnego, ustalonego przez Bank Anglii na poziomie 2%.

Przeczytaj także

Ciekawe tematy

Zasiłki mieszkaniowe w Holandii dla Polaków. Jak je uzyskać?

Jak można się starać o zasiłki mieszkaniowe w Holandii. Komu one przysługują i ile wynoszą? Jak złożyć wniosek o huurtoeslag?

Czynsze w Irlandii rosną ponad legalne maksimum. Cierpi co czwarty najemca

W Irlandii, w strefach RPZ, czynsz może rosnąć tylko o 2 proc. w ciągu roku. Tymczasem dla co czwartego najemcy rośnie on szybciej

W UK znikną fizyczne dokumenty imigracyjne. Kto musi się postarać o e-Wizę?

Home Office przechodzi na w pełni zdigitalizowany system imigracyjny. Kto do 1 stycznia 2025 r. potrzebuje postarać się o e-Visę?

Bank Anglii podjął decyzję w sprawie stóp procentowych

Bank Anglii nie obniżył stóp procentowych, zamiast tego postanowił utrzymać je na niezmienionym poziomie 5 proc.

Wprowadzenie kontroli granicznych EES (znów!) zostanie opóźnione

Entry/Exit System (EES) miał zacząć działać od 10 listopada 2024 roku, ale okazuje się, że nie wszystkie kraje są jeszcze gotowe na wdrożenie. Co stoi na przeszkodzie? Jakie problemy mogą wyniknąć z nowych procedur?

Budownictwo przystępnych cenowo mieszkań w Londynie jest na dramatycznie niskim poziomie

W Londynie dramatycznie brakuje niedrogich mieszkań. Dlaczego są takie opóźnienia w budownictwie socjalnym?