Stephanie Moffat oskarża tanie linie lotnicze, które zgubiły bagaże, o „zrujnowanie” wymarzonych, letnich wakacji w Hiszpanii.
Znajdująca się w ciąży Stephanie Moffat wraz ze swoim mężem Jordanem i czteroletnią córką Grace planowali tego lata wypocząć na Wyspach Kanaryjskich. Po tym, jak cała rodzina przybyła na lotnisko w Las Palmas w dniu 30 czerwca 2023 z miejsca zorientowała się, że Ryanair zgubił ich dwie walizki. Zdaniem 30-letniej kobiety doradca Ryanaira ds. obsługi klienta powiedział, że mogą wydać 100 euro na osobę dziennie na niezbędne ubrania i przybory toaletowe. Twierdzi, że powiedziano jej, że ten wydatek zostanie zwrócony.
— To był koszmar. Gdybym mogła zarezerwować lot do domu, zrobiłabym to. Przyjechaliśmy i nie mieliśmy nic oprócz ubrań, w których podróżowaliśmy. Jestem w szóstym miesiącu ciąży, a moja córka najwyraźniej chciała wskoczyć do basenu. Musieliśmy ciągnąć ją po lokalnych sklepach w upale po klapki, kostium kąpielowe i przybory toaletowe, aby przetrwać kilka dni. To było niezwykle denerwujące — relacjonuje mieszkanka szkockiego Glasgow.
„To był koszmar”
— Myśleliśmy, że nasze bagaże zostaną zlokalizowane w ciągu kilku dni, ale one w czasie naszych wakacji się nie znalazły — dodaje. Stephanie próbowała skontaktować się z Ryanairem przez trzy dni, zanim otrzymała jakąkolwiek odpowiedź.
Jak czytamy na łamach lokalnego portalu „Coventry Telegraph”, cała rodzina podczas urlopu wydała w sumie 1200 euro na niezbędne rzeczy dla trzech osób. — Wyjaśniłem sytuację, a oni powiedzieli, żeby kupić to, co było potrzebne i zachować paragony na zwrot pieniędzy — zaznacza kobieta.
Ostatecznie Ryanair odmówił teraz zwrotu rodzinie kosztów zakupów dokonanych w sklepach, które nie są zarejestrowanymi podatnikami VAT lub które nie dostarczyły jasnego opisu zakupionego przedmiotu. Zgodzili się zapłacić 400 euro z wydanych 1200 euro.
Kolejna wpadka Ryanaira
W jaki sposób irlandzki przewoźnik odniósł się do tej sytuacji? „Ryanair obsługuje ponad 3200 lotów dziennie do ponad 230 miejsc docelowych i jest liderem w branży pod względem najmniejszej liczby zagubionych toreb – jedna niewłaściwie obsłużona torba przypada na 10 000 pasażerów. Z powodu awarii pasa bagażowego na lotnisku w Edynburgu bagaż tego pasażera nie został załadowany na ten pokład lotu na Gran Canarię (23 czerwca) i nadal współpracujemy z lotniskiem w Edynburgu, aby go zlokalizować.”
„Zgodnie z regulaminem Ryanair, na który pasażer zgodził się w momencie rezerwacji, wszyscy pasażerowie muszą przedłożyć ważne rachunki przy ubieganiu się o zwrot kosztów w celu przetworzenia płatności. Ryanair zgodził się zwrócić temu pasażerowi wszystkie pokwitowane wydatki, jednak pasażer musi jeszcze podać swoje dane bankowe, aby otrzymać zwrot pieniędzy. Członek naszego zespołu obsługi klienta kontaktuje się bezpośrednio z tym klientem, aby pomóc w jego roszczeniu”.
Dzień przed powrotem rodziny do domu powiedziano im, że jedna z ich walizek została znaleziona na lotnisku w Edynburgu. — Czekałem 22 dni na zwrot mojej walizki, która zawierała przedmioty, które są dla mnie ważne. Skończyło się na tym, że musieliśmy pojechać na lotnisko i tam, na miejscu załatwić sprawę z pracownikami obsługi naziemnej. Udało się to zrobić, bo pracownik rozpoznał niezwykły opis mojej walizki. Zasadniczo musiałem sama pojechać na lotnisko i się tym zająć albo nigdy jej nie zobaczyć — podsumowuje Stephanie Moffat.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: polishexpress.co.uk – będzie nam miło! Artykuły polecane przez polishexpress.co.uk:
Najtańsze wakacje all-inclusive. Jeden kraj zdecydowanie wygrywa w rankingu
Kiedy rekordowe upały dotrą do Wielkiej Brytanii?
Ryanair odwołał w ten weekend setki lotów