W szkole Millstead Primary w Liverpoolu w krótkim okresie doszło do dwóch zgonów dzieci w wieku pięciu i sześciu lat. Na razie wiemy tylko, że szkoła walczy obecnie z epidemią giardiozy. To choroba pasożytnicza jelita cienkiego wywoływana przez pierwotniaki.
Szkoła podstawowa walczy z epidemią choroby pasożytniczej. To ona spowodowała zgon dwojga dzieci?
Przyczyna śmierci dwojga dzieci uczęszczających do szkoły Millstead Primary w Liverpoolu nie została jeszcze potwierdzona. Ale wiemy, że szkoła, do której uczęszczały dzieci – jedno w wieku pięciu, drugie w wieku sześciu lat – zmaga się z ogniskiem epidemicznym. A dokładniej rzecz ujmując, z przypadkami zakażenia jelita cienkiego wywoływanego przez pierwotniaki z gatunku Giardia lamblia. W sprawę zaangażowała się już ogólnokrajowa agencja UK Health Security Agency (UKHSA). Ta jednak nie przesądza, że śmierć dwojga dzieci jest ze sobą powiązana. Ani że jest ona efektem zakażeniami pasożytami. „UK Health Security Agency zdaje sobie sprawę, że doszło do smutnej śmierci dwojga dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej Millstead. Nasze myśli są z rodzinami, przyjaciółmi i społecznością szkolną. Jest [jednak] mało prawdopodobne, aby śmierć spowodowały pasożyty giardia. Pasożyty te zwykle wywołują chorobę żołądkowo-jelitową o ograniczonym zasięgu. Pomimo tego, że infekcja łatwo rozprzestrzenia się w gospodarstwach domowych i szkołach” – czytamy w oświadczeniu UKHSA.
Eksperci zaznaczają, że pasożyty giardia lamblia wywołują co prawda infekcję układu pokarmowego, ale też że zakażenie nimi nie jest szczególnie niebezpieczne. Sprowadza się ono zazwyczaj do takich objawów jak biegunka, skurcze żołądka i wzdęcia. Generalnie rzecz biorąc ta choroba pasożytnicza nie powinna stanowić poważnego zagrożenia dla zdrowia i jednocześnie powinna być łatwa do wyleczenia antybiotykami.
Społeczność szkolna jest zdruzgotana
Niezależnie od ostatecznej przyczyny śmierci dwojga dzieci, tragedia wstrząsnęła społecznością szkoły Millstead. – Cała społeczność szkoły Millstead jest zdruzgotana wiadomością o smutnej śmierci dwojga naszych młodszych dzieci. Obu rodzinom przesłaliśmy już najszczersze kondolencje. Dzieci przepełniały radością szkolne mury i na zawsze pozostaną w naszych sercach. Ściśle współpracujemy z rodzinami, pracownikami i uczniami. Chcemy ich wesprzeć w pogodzeniu się z tą strasznie smutną wiadomością – powiedziała dyrektor szkoły Michelle Beard.