Na ulice brytyjskiej stolicy wyszły tysiąc osób, które wzywały władze UK do ponownego wstąpienia do Unii Europejskiej. Maszerujący sprzeciwiali się nie tylko Brexitowi, ale również obecnym rządom Partii Konserwatywnej i tym politykom, którzy doprowadzili do wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych.
W niedzielę, 23 października 2022 roku w centrum Londynu odbyła się manifestacja poparcia dla idei ponownego wstąpienia do UE. W demonstracji wzięły udział tysiące osób nie tylko z samej stolicy, ale również z innych części kraju. Demonstracja przeszła przez centrum miasta, z Park Lane do ogrodów Parliament Square, gdzie miałe miejsce również wiec. Przez Londyn przetoczyła się niebiesko-żółta fala złożona z tysięcy osób, które widzą, że Brexit był koszmarnym błędem. „Brexit was never going to work”, „For lower bills #rejoin the EU” czy „We voted romaine” – dało się przeczytać na niektórych z transparentów niesionych przez protestujących. Według policyjnych szacunków wczoraj, na londyńskie ulice wyszło około 15 tysięcy osób, aby pokazać swoje niezadowolenie z sytuacji, w której obecnie znajduje się ich kraj. Dodajmy, że wczorajsze wydarzenie pierwotnie zaplanowano na wrzesień, ale zostało przełożone z powodu śmierci królowej.
Manifestacja przeciwko Brexitowi zgromadziła dziesiątki tysięcy osób
Manifestacja miała miejsce w trakcie kolejnego kryzysu brytyjskiego rządu zawiadywanego przez torysów. Obecnie znajdujemy się w trakcie wyborów kolejnego premiera, po tym, jak Liz Truss po zaledwie 44 dniach na tym stanowisku, podała się do dymisji. Współorganizator protestu Peter Corr zaznaczał, że ponowne wstąpienie do struktur unijnych to jak najbardziej patriotyczny i korzystny dla Wielkiej Brytanii wybór.
„Musimy sprawić, aby nasz głos został usłyszany. A zwłaszcza podczas całego tego chaosu, nie możemy pozwolić, aby został pominięty. Szczerze mówiąc, najlepszym sposobem na przywrócenie Wielkiej Brytanii na właściwe tory jest ponowne przystąpienie, co najmniej, do wspólnego rynku, a następnie do samej UE. Brexit to powolna śmierć, która od lat wykrwawia Wielką Brytanię” – komentował 26-letni Oliver Jackson, pracownik magazynowy z Dorset, cytowany przez „The Evening Standard”.
Według organizatorów powrót do struktur unijnych to najbardziej patriotyczne wyjście
„Czujemy bardzo mocno, że obecna sytuacja, w której się znajdujemy, wynika bezpośrednio z decyzji podjętej w referendum z 2016 roku […]. Wynik 52 do 48 nie jest czymś, co może po prostu całkowicie wywrócić kraj do góry nogami. Spójrz sam, w jakim miejscu od sześciu lat znajduje się nasz kraj. Jesteśmy w sytuacji, w której musimy stworzyć rozsądny rząd, teraz w zbliżających się wyborach powszechnych” – dodawała 60-letnia Nikki Ajibade, nauczycielka z Warwickshire, która do Londynu przyjechała wraz ze swoją siostrą.
Wśród protestujących nie brakowało głosów skierowanych przeciwko Partii Konserwatywnej oraz wobec ewentualnego powrotu Borisa Johnsona do polityki. Były szef rządu początkowo deklarował, iż będzie starał się zostać znowu premierem, ale ostatecznie ogłosił, iż nie będzie starał się o tę funkcję. „Ze smutkiem doszedłem do wniosku, że to nie byłoby właściwe” – komentował jeszcze w niedzielę Johnson po tym, jak nie udało mu się zebrać odpowiednio dużego poparcia wśród posłów Partii Konserwatywnej.
Czy ponowne wejście do UE jest w ogóle możliwe?
„Jeśli ludzie myślą, że Boris Johnson jest odpowiedzią na obecny kryzys, to kompletnie nie zrozumieli pytania, daj spokój, to jest po prostu śmieszne” – dodawała Ajibade. „To zniewaga dla narodu. Nawet wymienienie jego nazwiska jako potencjalnego kandydata jest prawdziwą zniewagą dla Brytyjczyków. Nie martwię się jednak tym, że Johnson mógłby zostać premierem. Myślę, że byłoby to absolutnie genialne, bo wtedy byłby ostatnim gwoździem do trumny torysów” – uzupełniała.
Przypomnijmy, 23 czerwca 2016 roku odbyło się niewiążące referendum dotyczące dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Większość głosujących (51,89%) opowiedziała się za opuszczeniem struktur UE przez ich ojczyznę. Za zachowaniem członkostwa we Wspólnocie głosowało 16 141 241 wyborców, za opuszczeniem UE 17 410 742 wyborców. Ogólna frekwencja wyniosła 72,2%.
Jakie nastroje panują w brytyjskim społeczeństwie?
10 grudnia 2018 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Wielka Brytania ma suwerenne prawo jednostronnie wycofać wniosek o wyjście z Unii Europejskiej. Pierwotnie, UK miało opuścić UE 29 marca 2019, ale tego terminu nie udało się dotrzymać. Ostatecznie, Wielka Brytania opuściła Unię Europejską w dniu 31 stycznia 2020 o godz. 24:00 CET (o 23:00 czasu lokalnego GMT).
Zajrzyj także na naszą stronę główną polishexpress.co.uk i bądź na bieżąco z wiadomościami z UK!
Artykuły polecane przez Polish Express:
- Australijczyk twierdzi, że jest nieślubnym dzieckiem króla Karola III i Kamili. Opublikował list, który wysłał królowej Elżbiecie II tuż przed śmierci
- Lidl musi przetopić tysiące czekoladowych króliczków wielkanocnych. Sąd orzekł, że zbyt przypominają króliczki marki Lindt