Liczba deportacji bezdomnych migrantów z krajów Unii Europejskiej w Holandii stale rośnie. Najczęściej dotyczy to obywateli Polski i Rumunii. Wielu Polaków zmaga się z uzależnieniami oraz problemami ze zdrowiem psychicznym. Holenderskie władze coraz częściej usuwają ich z kraju, próbując w ten sposób ograniczyć skalę bezdomności w miastach.
22-letni Nikodem Ł. mieszkający w Crewe nie zostanie odesłany do Polski, bo... nie mówi po polsku! Deportacja w jego przypadku byłaby naruszeniem praw człowieka.
Urzędnicy Home Office zarzucili mu, że nie przedstawił wystarczających dowodów na to, że przez ostatnie 20 lat legalnie przebywał na terenie UK. Z tego powodu nasz rodak nie uzyskał settled status.