Jednym z nich jest gradacja dostępu do NHS zależna od dochodów. Co oznacza wprost, że klasa średnia musiałaby płacić przynajmniej za część usług medycznych. Czy służba zdrowia w Wielkiej Brytanii będzie płatna? i dla kogo?
Czy ulga podatkowa od dywidend zniknie? Czy to naturalna kolej rzeczy? A może pierwszy z wielu obciążeń, które będą nakładane na tych, którzy pracują, zarabiają i próbują coś zaoszczędzić czy odważyli się zainwestować?
Czym jest klasa średnia? Ile trzeba zarabiać miesięcznie by się do niej zaliczać? Jakie zarobki i widełki wyznaczają jej ramy ekonomiczne? I czy tylko pieniądze decydują o przynależności do tej grupy?