Holenderskie media określą wprost te wydarzenia, jako "medyczny cud". Policja zatrzymała pijanego kierowcą. Jak się okazało, znajdujący się pod wpływem 45-letni Polak miał taką ilość alkoholu we krwi, że nie powinien móc utrzymać się na nogach, a mimo to miał prowadzić samochód.
Przed brytyjskim sądem tłumaczył się, że nie znał lokalnych przepisów, a w Polsce jest „całkiem normalne” wypicie jednego czy dwóch piw przed tym, jak siądzie się za kierownicą i pójdzie do pracy.
Ośmiu awanturujących się Polaków wszczęło bójkę na pokładzie samolotu Ryanaira lecącego z angielskiego Luton na Wyspy Kanaryjskie. Polacy zachowywali...