Plan rozmieszczenia na Ukrainie dużego kontyngentu wojskowego w ramach misji pokojowej został porzucony – informuje The Times. Londyn zdecydował się na opracowanie mniej ryzykownego, a zarazem bardziej realistycznego planu działań.
Brytyjski premier chce zarówno lepszych stosunków z Brukselą i krajami unijnymi, jak i nie tylko utrzymania „specjalnych relacji” z USA, ale zbliżenia Londynu z Waszyngton w wielu sprawach.