Osoby mieszkające w Londynie i wynajmujące mieszkanie na czynsz wydają nawet do 60% z tego, co zarabiają. W brytyjskiej stolicy wydatki na "rent" pochłaniają od jednej do dwóch trzecich dochodów przeciętnego gospodarstwa domowego. W żadnym rejonie, w żadnym innym mieście w Anglii i Walii nie mamy do czynienia z tak ekstremalną sytuacją.