Nowa umowa handlowa rządu po Brexicie z krajami Pacyfiku „nie doprowadzi do znacznych korzyści ekonomicznych dla Wielkiej Brytanii”, jak twierdzą najlepsi eksperci ds. handlu.
Partia Konserwatywna z wielkimi fanfarami ogłosiła podpisanie najważniejszej umowa handlowej od momentu wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur unijnych. Dołączenie do CPTPP ma być „dużym impulsem dla brytyjskich firm i zapewnić miliardy funtów w efekcie zwiększonego handlu, a także otworzyć ogromne możliwości i niezrównany dostęp do rynku liczącego ponad pięćset milionów ludzi”, jak zapewnia Kemi Badenoch, brytyjska minister biznesu i handlu w rządzie Rishiego Sunaka. Ale w jakim stopniu takie postawienie sprawy polega na prawdzie? Czy wejście UK do Wszechstronnego i Postępowego Porozumienia na rzecz Partnerstwa Transpacyficznego (Comprehensive and Progressive Agreement for Trans-Pacific Partnership), bloku handlowego zrzeszającego 11 państw, leżących wokół Pacyfiku, będzie ekonomicznych game-changerem?
Nic nie wskazuje na to, aby tak się miało stać, odpowiadając najkrócej, jak to tylko możliwe.
Rząd fetuje podpisanie umowy z CPTPP
Ratyfikacja umowy stanie się faktem w pierwszej połowie 2024 roku. Tym samym Wielka Brytania stanie się pierwszym krajem z Europy w grupie państw należących do CPTPP. Obecnie umowa o wolnym handlu łączą Australię, Brunei, Kanadą, Chile, Japonię, Malezję, Meksyk, Nową Zelandię, Peru, Singapur i Wietnam, a więc jedenaście krajów leżących w rejonie Pacyfiku. Została ona podpisana całkiem niedawno, bo w 2018 toku. Łączne PKB krajów tworzących CPTPP (wraz z gospodarką UK) to 12 bilionów funtów, a zatem około 15 proc. światowej gospodarki.
Na papierze może brzmieć o imponująco, ale po dołączeniu do CPTPP faktyczny wzrost PKB w UK wyniesie zaledwie 0,08 procent w ciągu 10 lat. Tak wynika z oficjalnych rządowych danych, choć minister Badenoch upiera się, że będzie on większy. Co więcej, jest zdania, że analiza ta nie uwzględniała potencjalnych ukrytych korzyści z przystąpienia.
Jaki realny zysk z tej umowy będzie miało UK?
Zaznaczmy, iż Wielka Brytania jeszcze przed przystąpienie do tej umowy miała już podpisane dwustronne umowy o wolnym handlu ze wszystkimi członkami CPTPP z wyjątkiem dwóch krajów, a mianowicie Brunei i Malezji. Analiza przeprowadzona przez naukowców wskazała, że zdecydowana większość istniejących umów, które Wielka Brytania ma z obecnymi członkami CPTPP, to w zasadzie kopie porozumień, z których Wielka Brytania korzystała z powodu członkostwa w UE.
Naukowcy z brytyjskiego Trade Policy Observatory, którzy przeanalizowali umowę, twierdzą, że warunki takiego ukrytego dalszego wzrostu wydają się „wysoce nieprawdopodobne”. Z kolei analizy Sussex University wykazały, że niewielka korzyść z umowy w wysokości 0,08 proc. PKB wydaje się „nie być w stanie zrekompensować przewidywanej 4-procentowej utraty PKB wynikającej z opuszczenia UE”.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Najtańsze wakacje all-inclusive. Jeden kraj zdecydowanie wygrywa w rankingu
Kiedy rekordowe upały dotrą do Wielkiej Brytanii?
Ryanair odwołał w ten weekend setki lotów
Od sierpnia podrożeje alkohol w sklepach. Ceny jakich trunków wzrosną najbardziej?