W niektórych obszarach i regionach Wielkiej Brytanii płaci się przeciętnie więcej za zużytą energię niż w innych, a mieszkańcy stolicy UK mają pod tym względem najgorzej, choć Londyn wcale nie leży w najzimniejszej części kraju.
Jak będzie wyglądało regionalne zróżnicowanie wysokości średnich rachunków za prąd i ogrzewanie, po ostatnich zmianach wprowadzonych przez rząd Liz Truss? Zapraszamy do lektury poniższego tesktu!
Wszystkie gospodarstwa domowe zmagają się z wysokimi rachunkami za energię, ale to ile płacimy za zużyty prąd i gaz zależy także od naszego miejsca zamieszkania. Z jednej strony ważnym czynnikiem jest średnia temperatura, a tak zróżnicowana jest lokalne, ale duże znaczenie ma również to czy żyjemy w miejscu, które uchodzi za "drogie".
Jak można łatwo się domyślić, z największym wzrostem wysokości przeciętnych rachunków będziemy mieli do czynienia w Londynie. Londyńczycy płacą o 22,92% więcej za energię elektryczną. Następnie, przeciętna wysokość rachunku jest wyższa na południowym wschodzie (South East – 15,59%), na południowym zachodzie (South West- 14,57%), w południowej Walii (12,16%) i północnej Szkocji (11,5%).
Gdzie rachunki za prąd i gaz będą najwyższe?
A tak prezentuje się ranking zużycia energii elektrycznej według regionu w 2021 roku (na jego podstawie można z prognozować, jak to będzie wyglądało w 2022):
1. Południowy Zachód – 796 funtów
2. Północna Szkocja – 793 funty
3. Południowy Wschód – 789 funtów
4. Południowa Walia – 787 funtów
5. Londyn – 776 funtów
6. Wschód – 770 funtów
7. West Midlands – 763 funty
8. Szkocja Południowa – 757 funtów
9. Północny Zachód – 748 funtów
10. East Midlands – 747 funtów
Jednak po przeliczeniu na procent dochodu gospodarstwa domowego wygląda to zupełnie inaczej. Najwięcej płacą londyńczycy, a rachunki za prąd wzrosły z 2,93% całości średniego dochodu do 3,6% w ciągu zaledwie dwóch lat.
A tak prezentuje się ranking zużycia gazu według regionu w 2021 roku:
1. Londyn – 582 funy
2. Południowy Zachód – 574 funy
3. Południowa Wschód – 566 funtów
4. Południowa Walia – 566 funtów
5. Północna Szkocja – 559 funtów
6. Południowa Szkocja – 555 funtów
7. West Midlands – 554 funtów
8. Wschodnia – 552 funty
9. East Midlands – 542 funty
10. Yorkshire – 542 funy
W podziale na procent dochodu gospodarstwa domowego najwięcej płacą gospodarstwa domowe w południowej Walii. Rodziny w tym regionie wydały w ubiegłym roku 2,84% mediany rocznych dochodów na rachunki za gaz, co stanowi wzrost o 1,83% od 2020 roku.
Ile zapłacimy za energię zimą 2022/23?
Energy Price Guarantee to flagowy projekt rządu premier Liz Truss. Jego idea jest prosta i polega na „zamrożeniu” cen energii dla brytyjskich gospodarstw domowych do 2500 funtów rocznie w okresie dwóch lat, a więc do 1 października 2024 roku. Oznacza to, że rodziny na Wyspach nie zostaną dotknięte bezpośrednio przez wzrosty cen energii, które miały nadejść tej zimy oraz w roku 2023. Przypomnijmy, ostatni pułap cenowy Ofgemu został ustalony na poziomie 3549 funtów.
Warto również zaznaczyć, iż stawka Energy Price Guarantee pozostaje wyższa niż obecny „price cup” Ofgemu (1971 GBP) i ponad 1000 GBP wyższa, niż cena za energię, którą płaciliśmy jeszcze rok temu.
Czym jest i jak działa Energy Price Guarantee?
Dodajmy, iż Energy Price Guarantee to ograniczenie stawek jednostkowych gazu i energii elektrycznej wraz z opłatą stałą. Oznacza to, że jeśli zużyjesz więcej energii, możesz w końcu zapłacić ponad 2500 funtów – ta liczba służy tylko do zilustrowania zużycia energii dla typowego gospodarstwa domowego w UK.
Ile za takie zmiany zapłaci brytyjski rząd? Tego dokładnie jeszcze nie wiadomo. Szacuje się, że deficyt wzrośnie o ponad 100 miliardów funtów. Premier Truss nie zamierza nakładać „windfall tax” na koncerny energetyczne. Szefowa rządu zapewniała, iż wierzy, że wprowadzone rozwiązania zostaną ostatecznie sfinansowane dzięki wzrostowi gospodarczemu. Poza tym jej zdaniem taki ruch przyczyni się do ograniczenia rosnącej inflacji w UK nawet o 5 punktów procentowych.
Zajrzyj także na naszą stronę główną polishexpress.co.uk i bądź na bieżąco z wiadomościami z UK!
Artykuły polecane przez Polish Express: