Nie od dziś wiadomo, że opieka dentystyczna w Wielkiej Brytanii mocno kuleje. Problem stanowi przede wszystkim brak wystarczającej liczby specjalistów. To on powoduje, że bez regularnych konsultacji dentystycznych pozostaje w UK nawet 12 mln ludzi. Rząd szykuje jednak szereg nowych rozwiązań w ramach rewolucyjnego, wartego 200 mln funtów planu the NHS Dental Recovery Plan for England.
W UK będzie łatwiej dostać się do dentysty?
Niedawne badanie przeprowadzone przez BBC pokazało, że aż 90 proc. gabinetów dentystycznych funkcjonujących w Wielkiej Brytanii nie przyjmuje już nowych dorosłych pacjentów. Powód jest prosty – brak terminów. Natomiast dane rządowe mówią, że w samej tylko Anglii na wizytę u dentysty czeka 12 mln osób. Nic dziwnego więc, że eksperci dużą nadzieję pokładają w odważnym, wartym 200 mln funtów planie the NHS Dental Recovery Plan for England. Założenia tego planu obejmują m.in. zwiększenie wynagrodzeń dla dentystów pracujących w ramach NHS, organizację mobilnej opieki dentystycznej (tzw. dentobusów, które kursowałyby do regionów o bardzo niskim poziomie opieki dentystycznej) czy też premię w wysokości nawet 20 000 funtów dla dentystów pracujących poza dużymi miastami. Natomiast jeszcze jednym, nadzwyczaj istotnym założeniem planu naprawy usług dentystycznych w kraju jest zezwolenie na praktykowanie w UK dentystów z zagranicy bez potrzeby zdawania na Wyspach dodatkowego egzaminu.
Dentyści z zagranicy są pilnie poszukiwani
Zniesienie obowiązku zdawania egzaminu w UK w celu otwarcia praktyki dentystycznej pomogłoby przyciągnąć do kraju i znacząco zwiększyć liczbę specjalistów. Obecnie dentyści spoza UK muszą zdać egzamin, by móc rozpocząć pracę w Wielkiej Brytanii. Ale zgodnie z nowymi założeniami tacy specjaliści mogliby zostać zarejestrowani przez the General Dental Council (GDC) bez składania egzaminu. – Musimy działać szybko. Ale też w czasie odpowiednim, żeby to naprawić. Będziemy w tym celu współpracować z zainteresowanymi stronami z sektora stomatologicznego. I czterema krajami – mówi Stefan Czerniawski, dyrektor wykonawczy ds. strategii w GDC.
Ale Eddie Crouch, przewodniczący the British Dental Association (BDA), ma sporo wątpliwości co do całego systemu zatrudniania i zatrzymywania w miejscu pracy dentystów. – Zagraniczni dentyści nie będą bardziej skłonni do trzymania się niesprawnego systemu niż ich koledzy z Wielkiej Brytanii. Ministrowie muszą przestać próbować napełniać nieszczelne wiadro i faktycznie go naprawić – podsumowuje Crouch.