Atak rekina na brytyjskim wybrzeżu – rybak z Kornwalii z ciężkimi obrażeniami

Atak rekina na brytyjskim wybrzeżu – dla wielu brzmi to pewnie jak scenariusz filmowy, ale w niedzielę, 13 maja żarłacz śledziowy pogryzł młodego rybaka. Poszkodowany mężczyzna przebywa obecnie w szpitalu.

Do rzeczonego wydarzenia doszło w Kornwalii. Ofiarą ataku niebezpiecznego zwierzęcia był 21-letni Max Berryman, który wraz z innymi rybakami prowadził połów morszczuków. Nieszczęśliwym zrządzeniem losu w sieci zaplątał się również żarłacz śledziowy, którego Berryman próbował wrzucić z powrotem do morza. Drapieżnik, który osiąga maksymalnie do 3,5 m długości i waży od 150 do 200 kilogramów, najwidoczniej poczuł się zagrożony i zaatakował człowieka.

Ryanair: Pasażerowie będą mieli mniej czasu na odprawę! Chyba że zapłacą więcej…

Nogi mężczyzny zostały dotkliwie poranione. Jego kompanii natychmiast opatrzyli jego rany i wezwali pomoc. 21-latek został przetransportowany na pokładzie helikoptera straży przybrzeżnej do Royal Cornwall Hospital w Truro. Jeden z kornwalijskich ratowników, Alex Grieg, relacjonował na łamach "The Telegraph", że w swoim życiu nie widział niczego podobnego. Rany było głebokie i sięgały włókien mięśniowych. Obecnie Max Berryman wciąż przebywa w szpitalu.

Żarłacz śledziowy, znany również jako rekin śledziowy lub lamna śledziowa występuje głównie na południowym Pacyfiku i Atlantyku, pojawia się również w północnym Atlantyku, od Maroka do południowej Islandii. Zdarza my się wpływać do Morza Śródziemnego, a także do zachodniego Bałtyku, co czyni go najdalej na północ wypływającym rekinem.

 

 

Kurs funta w górę – GBP odrabia straty po komunikacie Bank of England

Kuzyn osławionego żarłacza białego często zapuszcza się na brytyjskie wybrzeża. W ostatnim czasie rekinia obecność w tamtym rejonie wyraźnie się zwiększyła. Na plaży Great Yarmouth w Norfolk odkryto ciała zmasakrowanych delfinów z charakterystycznymi, masywnymi śladami po ugryzieniach. Wiele wskazuje na to, że to właśnie dzieło rekinów i to nie lamn, tylko właśnie żarłaczy białych.  

Podobnych przypadków – ataku rekina na brytyjskich wodach – odnotowano w nowoczesnej historii Zjednoczonego Królestwa zaledwie kilka. Szanse na to, aby zginąć w paszczy tego morskiego drapieżnika są kilkakrotnie mniejsze od porażenia piorunem.

Teksty tygodnia

Masz te monety w portfelu? Mogą być warte fortunę!

Monety z błędami produkcyjnymi są warte nawet tysiące funtów. Być może i Ty masz w portfelu taki unikat! Podpowiadamy, jak je rozpoznać.

W Glasgow rosną góry śmieci

Odkąd władze Glasgow wprowadziły opłaty za odpady wielkogabarytowe, w mieście rosną góry śmieci. Nielegalnie porzucane śmieci zanieczyszczają miasto i prowadzą do plagi szczurów.

Różnice w tradycjach wielkanocnych w Polsce i UK

Zarówno polskie, jak i brytyjskie tradycje i zwyczaje wielkanocne są bogate i różnią się ze względu na regiony.

UK będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców

Po raz pierwszy Home Office będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców. A także dane na temat popełnionych przez nich przestępstw.

Dostęp do kont i podatek od emerytury. Brytyjski urząd skarbowy “w akcji”.

HMRC zaczyna niezwykle aktywnie działać. Dla rządu UK załatanie dziury budżetowej to priorytet, nawet kosztem najbiedniejszych. Po zapowiedziach zmian w świadczeniach socjalnych czas na brytyjski urząd skarbowy. A ten sięga do kieszeni najstarszych.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie