Rząd znalazł się w sytuacji, w której każdy ruch może okazać się kosztowny politycznie i finansowo. Według analityków utrzymanie obecnego kursu może doprowadzić do podwyższenia podatku dochodowego. Oznaczałoby to, że przeciętny podatnik zapłaci rocznie około 700 funtów więcej.
Jak przekazał The Independent, od 1 kwietnia 2026 roku w Wielkiej Brytanii przestaną obowiązywać dwa kluczowe świadczenia – Income Support (IS) oraz Jobseeker’s Allowance (JSA).
Prawdopodobne nowe podatki w obszarach nieruchomości, spadków i branży hazardowej mogą spotkać się z krytyką mieszkańców, ale są postrzegane jako konieczne do zapełnienia dziury budżetowej i stabilizacji finansów państwa.
Nowa kanclerz skarbu, Rachel Reeves, zapowie dziś w swoim pierwszym przemówieniu, jakie działania podejmie na rzecz „naprawienia fundamentów brytyjskiej...