W Holandii “polskie supermarkety” rosną jak grzyby po deszczu. Jest ich coraz więcej na mapie. Jednocześnie miejsca te rzadko kiedy należą do Polaków lub są przez nich prowadzone. To doskonały biznes, który coraz częściej jest postrzegany jako żerowanie na tęsknocie za krajem
2 stycznia swoje działanie zakończył Polski sklep w Roosendaal. Ostatni dzień otwarcia nie minął bez echa, szczególnie w związku z problemami i kontrowersjami, jakie przez lata wzbudzał sklep.
W polskim sklepie w Worcester nieznani sprawcy podłożyli "śmierdzącą bombę". Dochodzenie w tej sprawie prowadzi lokalna policja, a lokalna polska społeczność odczuwa niepokój w związku z tym wydarzeniem.
Władze miasta zmuszą naszego rodaka do... zamknięcia prowadzonego przez niego „polskiego sklepu”. Polak ma otrzymać w zamian rekompensatę finansową....