Trump się nie cacka – zrzucił na ISIS NAJWIĘKSZĄ bombę w arsenale USA

Po raz pierwszy w historii w Białym Domu podjęto decyzje o użyciu bomby GBU-43. Celem broni nazywanej "matką wszystkich bomb" były jaskinie wykorzystywane przez bojowników tak zwanego Państwa Islamskiego.

GBU-43/B Massive Ordnance Air Blast Bomb (MOAB) stanowi najpotężniejszą broń konwencjonalną w arsenale Stanów Zjednoczonych – jednyj słowem to najsilniejsza amerykańska bomba, nie licząc tych atomowych. Liczy sobie 9 metrów długości i waży prawie 10 ton, z czego około 8.5 przypada na głowicę bojową. Po raz pierwszy przetestowano ją w marcu 2003, tuż przed początkiem wojny w Iraku, ale wtedy nie zdecydowano się na jej użycie.

- Advertisement -

Bomba paliwowo-powietrzna została zrzucona z samolotu MC-130 przystosowanego specjalnie do transportu tego typu ładunków o godzinie 19:32 czasu lokalnego w czwartek. Jej użycie zostało autoryzowane przez dowódcę sił zbrojnych USA w Afganistanie generała Johna W. Nicholsona. Celem były tunele w dystrykciey Achin w prowincji Nangarhar na wschodzie Afganistanu, gdzie mieli ukrywać się bojownicy tzw. Państwa Islamskiego.

10 najbardziej zakorkowanych dróg w Wielkiej Brytanii – w Bank Holiday unikajcie ich jak ognia!

Trzeba w tym miejcu dodać, że owa prowincja to jeden z najbardziej niebezpiecznych rejonów w kraju, a w dodatku w ostatnich dniach sytuacja na froncie "wojny z terrorem" mocno się pogorszyła. Jeszcze w 2016 roku radykalni talibowie i bojownicy Państwa Islamskiegp po roku walk między sobą zawarły sojusz. Wspólnie podjęły walkę przeciwko afgańskim siłom rządowym. W ostatnich tygodniach ich aktywność była bardzo duża.

Operacja została przeprowadzona wspólnie przez USA i Afganistan w ramach "trwających wysiłków zmierzających do pokonania IS w kraju", jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu amerykańskiego Departamentu Obrony na Twitterze. Zaznaczono, iż użycie "matki wszystkich bomb" było w pełni przemyślane i ma swoje militarne uzasadnienie. "Uderzenie było tak zaplanowane, aby zminimalizować ryzyko dla operujących w tym rejonie sił afgańskich i amerykańskich, a jednocześnie zmaksymalizować zniszczenia wśród bojowników IS i ich obiektów" – czytamy w oświadczeniu.

"To jest odpowiednia amunicja, aby utrzymać tempo naszej ofensywy wobec Państwa Islamskiego" – generał Nicholson. Dodajmy, że w  ubiegły weekend zginął w tym rejonie amerykański żołnierz, który brał udział w operacji przeciwko dżihadystom. Póki co nie podano informacji dotyczących zniszczeń, jakie wyrządziło premierowe użycie "matki wszystkich bomb".

Muzułmanin, który brutalnie zamordował piękną Polkę SUROWO ukarany

Choć za decyzją o użyciu GBU-43 ni zostałą podjęta bezpośrednio przez prezydenta Donalda Trumpa to wszystko wskazuje na to, że nowy zarządca Białego Domu nie zamierza ustawać w wysiłkach w walce z radykalnym islamem. Dla wszystkich, którzy odczuli skutki dżihadu i islamskiego terroryzmu to z pewnością dobra wiadomość.

Teksty tygodnia

Przygotuj się na kontrolę! DWP ma nowe uprawnienia do szpiegowania kont

DWP nie przystaje ani na moment. Dlatego ciągle intensywnie poszukuje osób wyłudzających świadczenia. Równie skutecznie wyłapuje najdrobniejsze uchybienia w przypadkach, gdzie zasiłki przysługują.

Przełomowy zabieg in vitro z DNA trzech osób w Wielkiej Brytanii

Naukowcy są zadowoleni z przełomowego zabiegu in vitro, który przeprowadzono w Wielkiej Brytanii. Pobrano w nim materiał genetyczny od trzech osób.

Wielka Brytania uderza w gangi zajmujące się przemytem migrantów

W środę 23 lipca brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie wprowadziło prawdopodobnie pierwszy na świecie reżim sankcyjny skierowany przeciwko gangom wspierającym nielegalną migrację poprzez przemyt ludzi.

Wynajem mieszkania w Holandii coraz droższy

Wynajem mieszkania w Holandii podrożał w ciągu ostatniego roku o ponad 17 proc. Sytuacja na rynku nieruchomości w kraju jest obecnie trudna.

Kolos na glinianych nogach, czyli niemiecki system opieki nie przetrwa bez opiekunów z Polski i innych krajów

System opieki długoterminowej w Niemczech znalazł się na krawędzi kryzysu. Według danych z niemieckiego związku kas chorych, średnie miesięczne koszty pobytu w domu opieki wynoszą już 3108 euro. To aż o 124 euro więcej niż na początku roku.

Przeczytaj także