W polskiej restauracji w londyńskim Ealing miało się odbyć spotkanie z Marianem Kowalskim, kandydatem na prezydenta w wyborach w 2015, a obecnie publicystą politycznym. Nie odbyło się jednak, bo Met Police nakazało… zamknięcie lokalu. Co było przyczyną takiej decyzji?
Londyńska policja otrzymała zawiadomienie, jakoby w jednej z "polskich" restauracji położonych na terenie Londynu miało się odbyć spotkanie z Marianem Kowalskim, zaangażowanym w działalność Ruchu Narodowego, skrajnie prawicowego ugrupowania politycznego z Polski. Wydarzenie zaplanowane na 21 października, między 16 a 18, nie doszło jednak do skutku. Lokalna policja wydała nakaz zamknięcia restauracji na cały weekend.
Prawda o śmierci Magdaleny Żuk! Cierpiąca na depresję kobieta popełniła samobójstwo
Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu powodem tej decyzji był fakt, iż były wiceprezes RN miał w zamiarze wygłosić mowę pełną treści antysemickich, homofobicznych i islamofobicznych. Lokalne władze nie miały zamiaru godzić się na rozpowszechnianie tego typu treści w tej części Londynu i podjęły taką, a nie inną decyzję.
Przedstawiciele Ealing Licensing Team wystosowali do właścicieli restauracji dokument znany jako Premises Closure Notice, którego efektem było zamknięcie lokalu. Podstawa prawna tego zakazu oparta jest o regulacje zawarte w Anti-Social Behaviour, Crime and Policing Act 2014.
Marian Janusz Kowalski (ur. 15 sierpnia 1964 w Lublinie) to polski działacz polityczny, felietonista i kulturysta, w latach 2014–2015 wiceprezes Ruchu Narodowego. Kandydat na urząd Prezydenta RP w wyborach w 2015. W przeprowadzonych 10 maja wyborach zajął 9. miejsce spośród 11 kandydatów, zdobywając 77 630 głosów, co stanowiło 0,52% głosów ważnych.
Źródło: Ealing Today