Ile trzeba zapłacić za kosmetyki w Londynie? Jakie są ceny produktów przeznaczonych do makijażu i pielęgnacji w Anglii? Na te pytanie spróbuje odpowiedzieć bohaterka poniższego filmiku!
Razem z popularną polską vlogerką w UK udaliśmy się na kosmetyczne zakupy w Londynie. Edyta, którą nie po raz pierwszy gościmy na naszych łamach, postanowiła udać się na zakupy do drogerii z kamerą. Cel – TK Maxx, a więc sklep który nie tylko cechują dobre ceny, ale również duży wybór. Można tu trafić nie tylko ogólnodostępne produkty, ale również kosmetyki z Francji i Japonii.
- CZYTAJ TEŻ: Meghan Markle poroniła. Żona księcia Harry’ego ujawniła, że w lipcu była w drugiej ciąży
Ile kosztują komsetyki w Anglii?
Jeśli interesuje Was ta tematyka to polecamy zapoznać się z materiałem przygotowanym przez Edytę:
Makijaż, kremy, pielęgnacja – są droższe czy tańsze w porównaniu do Polski?
Warto w tym miejscy zwrócić uwagę na politykę stosowną przez TK Maxx. Produkty, które "leżą" na półce trzy tygodnie zostają przecenione. "Clearence" powtarza się ponownie za kolejne trzy tygodnie i łatwo można to zauważyć, bo na danym produkcie cena zostaje zaklejona czerwoną nakleją. Jedna obniżka – jedna naklejka, kolejna obniżka – druga naklejka.
Dokąd jeszcze wybrała się bohaterka/autorka rzeczonego filmiku w poszukowaniu kosmetyków? Jak się okazuje w Primarku można kupić nie tylko tanie ubrania, ale także kosmetyki. Jak zwraca uwagę Edyta są to głównie produkty przeznaczone do makijażu. Wreszcie, trzecim przystankiem na tych kosmtycznych zakupach była popularna drogeria Boots.
"Czy jest drogo, czy jest tanio, ciężko mi powiedzieć. Nie mam takiego odniesinia, bo już bardzo dawno nie kupowałam kosmetyków w Polsce" – podsumowuje Edyta. A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Jest taniej, drożej, porównywalnie? Dajcie znać co na ten temat sądzicie na naszym profilu na FB!
POBIERZ aplikację "Polish Express" na swój telefon z Androidem – KLIKNIJ TUTAJ!