Obecnie koszty pogrzebu w UK stały się rekordowe. Rodziny pogrążone w żałobie muszą korzystać ze zbiórek na portalach crowdfundingowych, aby opłacić rachunki związane z pochówkiem.
Z najnowszego badania SunLife wynika, że średnie całkowite koszty pogrzebu w UK wynoszą 9797 funtów. Niektóre osoby sprzedają nawet część swojego dobytku, aby móc opłacić rachunki.
Rekordowe koszty pogrzebu w UK
Ze względu na fakt, że koszty pogrzebu w UK osiągnęły rekordowo wysoki poziom, coraz więcej rodzin pogrążonych w żałobie, decyduje się na pozyskanie funduszy przez Internet.
Z raportu SunLife wynika, że rodziny nie mając pieniędzy na sfinansowanie pochówku, próbują zdobyć środki na portalach crowdfundingowych.
W ciągu roku średni koszt zwykłego pogrzebu w Wielkiej Brytanii wzrósł o 3,5 proc. Osiągnął rekordowy poziom 4285 funtów. Natomiast w ciągu 21 lat koszt pogrzebu wzrósł aż o 134 proc., z 1835 funtów w 2004 roku. Dla porównania wzrost inflacji cen konsumpcyjnych w tym okresie wzrósł o 75 proc.
Firma SunLife, która monitoruje koszty pogrzebu w Wielkiej Brytanii od dwóch dekad, oparła swoje dane na wywiadach z ponad 1500 osobami i rodzinami. A także ze 100 zakładami pogrzebowymi.
Z raportu wynika, że w 2020 roku odnotowano najwyższą w historii cenę za prosty pogrzeb. Ale z powodu pandemii i innych czynników koszty spadły w ciągu kolejnych dwóch lat.
Natomiast całkowity koszt pogrzebu, wraz z opłatą stypy i innych wydatków związanych z ceremonią wyniósł 9797 funtów.

Zrzutka na pogrzeb
Rodziny boryka się z problemami finansowymi w związku z opłaceniem kosztów pogrzebu. Wiele z nich przyznało, że musiało sięgnąć po oszczędności lub pożyczyć pieniądze od znajomych lub krewnych.
W zeszłym roku co szesnasty, czyli 6 proc. respondentów, którzy mieli poważne problemy finansowe związane z opłacaniem pogrzebu, stwierdziło, że zwróciło się z prośbą o pomoc na portalach crowdfundingowych. Jest to dwa razy więcej niż w 2023 roku, gdy odsetek ten wyniósł 3 proc.
Ten wzrost znajduje odzwierciedlenie w liczbie stron crowdfundingowych związanych z pogrzebami. W samym Londynie – który według SunLife jest „najdroższym miejscem na śmierć” – w ciągu ostatniego miesiąca na platformie GoFundMe uruchomiono dziesiątki zbiórek na pogrzeby.
Jednocześnie, odsetek osób borykających się z problemami finansowymi, które przyznały, że sprzedały część swojego majątku, nieznacznie wzrósł z 18 proc. rok wcześniej do 19 proc.

