Manchester: Kłótnia na TikToku skończyła się brutalną zbrodnią

Dramatyczny finał awantury w mediach społecznościowych – 38-letni mężczyzna dźgnął nożem w szyję innego mężczyznę, po tym jak został „zchallengowany” w „obraźliwym” filmiku opublikowany na TikToku.

Sprawcą tej zbrodni jest Billy Kelly, który dopuścił się do ataku na swoją ofiarę przed jej własnym domem. 38-letni mężczyzna pojawił się przed nieruchomością zlokalizowaną na Eliza Street w Hulme, dzielnicy Manchesteru w Anglii. Wydarzenia te miały miejsce we wczesnych godzinach porannych, w dniu 7 lutego ubiegłego roku. Kelly przyszedł uzbrojony w maczetę i kilkukrotnie ranił swoją ofiarę. Zadał jej kilka poważnych obrażeń, w tym głęboką na 10 centymetrów ranę szyi.

- Advertisement -

Co było przyczyną tej zbrodni?

Ofiara została przewieziona do szpitala Manchester Royal Infirmary i jej życie udało się uratować. Mężczyzna, zeznając w sądzie, przyznał, że „myślał, że umrze”, a po tym ataku „wszystko się zmieniło” w jego życiu.

Co było przyczyną tego brutalnego wybuchu agresji? Jak ustalono przed obliczem Minshull Street Crown Court zarzewiem tego konfliktu była kłótnia na TikToku. Dokładne szczegóły w tej kwestii nie zostały ujawnione, ale z tego, co zostało, zrelacjonowane przez brytyjskie media wynika, iż napastnik miał zostać „zchallengowany” na „obraźliwym” filmiku.

Jaki wyrok wydał w tej sprawie sąd?

Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że do ataku doszło w ramach zemsty. Billy Kelly wykazał „zawziętą determinację, by wyrządzić ofierze poważną krzywdę”, jak zostało to uzasadnione. Warto również dodać, że sprawca ma bogatą kartotekę kryminalną. Mężczyzna pozostający obecnie bez stałego miejsca zamieszkania, ma na swoim koncie 26 wcześniejszych wyroków skazujących w sumie za 40 przestępstw

W piątek 18 sierpnia 2023 roku został skazany za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadanie niebezpiecznego ostrza. Wyrok w tym przypadku sięgnął ośmiu lat pozbawienia wolności.

W dodatku pani sędzia uznała go za „niebezpiecznego”. – Wyraźnie jesteś osobą impulsywną i wydajesz się uważać przemoc za akceptowalną metodę rozwiązywania dostrzeganych problemów – dodała przy ogłaszaniu wyroku.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

O co najczęściej kłócimy się z sąsiadami w Wielkiej Brytanii?
Szef szpitala, który „uciszył obawy dotyczące Lucy Letby”, odszedł z NHS z 1,5 milionami funtów
„Miało być tak pięknie, a nie jest….” – Polacy szczerze o powrocie z UK do Polski

Teksty tygodnia

Rewolucja solarna w blokach? Wielka Brytania chce ułatwić montaż paneli na balkonach

Brytyjski rząd pracuje nad przełomowymi przepisami, które umożliwią mieszkańcom bloków i najemcom montaż balkonowych paneli słonecznych. Dotychczas osoby mieszkające w lokalach bez dostępu do dachu były praktycznie wykluczone z możliwości korzystania z energii odnawialnej zarówno ze względów technicznych, jak i prawnych.

Przestępcy wyślą do ciebie fałszywy SMS. Nawet mimo to, że nie znają twojego numeru

Policja w Wielkiej Brytanii ostrzega przed zbierającą żniwa metodą...

Letnia wyprzedaż na AliExpress 2025. Jak zaoszczędzić jeszcze więcej na zakupach?

Zbliża się koniec wielkiej promocji AliExpress. Zyskaj do -80% rabatu i dodatkowe zwroty za zakupy. Sprawdź, co warto upolować!

Chaos w Broadstairs. Bójki i grabieże to codzienność w nadmorskiej miejscowości

W nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii doszło do gwałtownych bójek, które wywołały strach wśród mieszkańców. W obawie przed kradzieżami lokalne biznesy zaczęły zamykać się wcześniej. W ubiegłym tygodniu w Broadstairs w hrabstwie Kent zapanował chaos, a na ulicach wybuchła bójka z udziałem wielu osób.

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie