Polski dziennikarz nie został wpuszczony do UK za swoje „konserwatywne poglądy”? Nie milkną echa po zatrzymaniu Rafała Ziemkiewicza na Heathrow

Fot. YouTube

Nie milkną echa po sobotnim zatrzymaniu Rafała Ziemkiewicza na lotnisku Heathrow i niewpuszczeniu go na terytorium Wielkiej Brytanii. Z komunikatu Brytyjskiego Urzędu do Spraw Cudzoziemców wynika, że znany polki dziennikarz i publicysta został zatrzymany, a następnie cofnięty z granicy „z powodu głoszonych poglądów politycznych", które mają być „sprzeczne z brytyjskimi wartościami i mogą być obraźliwe dla innych”.

- Advertisement -

„Wnioskował pan o pozwolenie na wjazd do Wielkiej Brytanii jako gość na dwa dni. Jednakże uważam, że wykluczenie pana ze Zjednoczonego Królestwa sprzyja interesowi publicznemu. Wynika to z pańskiego zachowania oraz głoszonych poglądów, które są sprzeczne z brytyjskimi wartościami i mogą być obraźliwe dla innych, a tym samym sprawiają, że uzyskanie możliwości wjazdu [na teren UK – przyp.red.) jest niepożądane” – czytamy w komunikacie Brytyjskiego Urzędu do Spraw Cudzoziemców. A przypomnijmy, że o Rafale Ziemkiewiczu zrobiło się na Wyspach głośno w 2018 r., gdy po interwencji posłanki Partii Pracy Rupy Huq publicysta odwołał swoje spotkania z czytelnikami w Cambridge, Bristolu i Londynie. Rupa Huq wnioskowała wówczas o zakaz wjazdu polskiego dziennikarza na terytorium UK z uwagi na „propagowanie rasizmu, w tym islamofobii” i rzekome „zaprzeczanie Holokaustowi”. Na poparcie swojego wniosku brytyjska polityk przytoczyła m.in. kontrowersyjną wypowiedź Ziemkiewicza w programie „W tyle wizji”, w którym zaznaczył, że „można powiedzieć, na gruncie języka, że to nie były niemieckie ani polskie, tylko żydowskie obozy. Bo w końcu kto obsługiwał krematoria”. Stanowisko Rupy Huq poparł też w owym czasie lewicowy dziennik „The Guardian”, który przypominał, że swego czasu Ziemkiewicz porównywał muzułmanów do„najeźdźców” i „barbarzyńców”, a także straszył, że muzułmanie we Francji „czekają na moment słabości białych ludzi, aby poszerzyć enklawy rządzące się prawem szariatu i ostatecznie przejąć władzę nad krajem”. 

Zatrzymanie polskiego dziennikarza w UK spotkało się z powszechną krytyką w Polsce

Wiadomo jest, że Rafał Ziemkiewicz podróżował w weekend do UK wraz z żoną i córką, która rozpoczyna studia na uniwersytecie w Oxfordzie. Wiadomo także, że publicysta miał zostać w UK jedynie dwa dni, by uczestniczyć w inauguracji roku akademickiego córki na wydziale biochemii. Co natomiast ciekawe, niewpuszczenie Ziemkiewicza na Wyspy spotkało się z powszechną krytyką nad Wisłą, nawet w kręgach nieprzychylnych dziennikarzowi. Krytycznie do sprawy odniósł się m.in. poseł PSL Władysław Teofil Bartoszewski, mówiąc: – Nie uważam za słuszne niewpuszczanie kogoś do kraju z powodu jego poglądów, chyba, że one są niezgodne z prawem. A w podobnym tonie wypowiedział się także czołowy polityk lewicy,  Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, który zaznaczył, że karanie ludzi za poglądy jest "nierozsądne", niezależnie od tego, jakie poglądy głoszą, pod warunkiem, że są one zgodnie z prawem. 

Działania Brytyjczyków potępiło też Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W krótkim komunikacje CMWP SDP czytamy: „CMWP SDP stanowczo protestuje przeciwko bezpodstawnemu i skandalicznemu zatrzymaniu polskiego dziennikarza i publicysty Rafała Ziemkiewicza przez służbę graniczną na lotnisku Heathrow w Wielkiej Brytanii i apeluje do władz państwowych, w tym do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, o jak najszybsze i szczegółowe wyjaśnienie wszelkich okoliczności tej sprawy (…) Zatrzymanie i niewpuszczenie dziennikarza na teren Wielkiej Brytanii z powodu głoszonych przez niego poglądów jest szczególnie bulwersującym przejawem eliminowania z przestrzeni publicznej dziennikarzy utożsamiających się z konserwatywnymi i prawicowymi poglądami”. 

Teksty tygodnia

Coraz więcej firm w UK wdraża czterodniowy tydzień pracy

Program pilotażowy dotyczący czterodniowego tygodnia pracy zakończył się sukcesem. Testujące go firmy postanowiły z niego nie rezygnować.

Studia w UK krok po kroku – wywiad z Agnieszką Ratajczyk, doradczynią London Language Club (LLC)

Studiowanie w UK to dostępna opcja - nawet bez matury czy przy pracy na etat. Sprawdź, jak Agnieszka z LLC pomaga Polakom zrobić ten krok.

Fala zachorowań w UK? Wirus RSV zagraża dzieciom i seniorom

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii muszą przygotować się na wzrost przypadków groźnej infekcji płuc, której liczba rośnie na całym świecie. Wirus RSV, pojawiający się co roku jesienią (podobnie jak grypa), może być szczególnie niebezpieczny dla małych dzieci oraz osób starszych i w niektórych przypadkach prowadzić do śmierci.

Utrudnienia w podróży i tysiące domów bez prądu przez huragan Floris

W Wielkiej Brytanii nadal utrzymują się utrudnienia w podróży po tym, jak w poniedziałek huragan Floris uderzył w Wyspy. Okazał się jednym z najsilniejszych huraganów ostatnich lat.

Sztorm Floris uderza w Wielką Brytanię. Wiatr nawet do 140 km/h

W niektórych regionach Wielkiej Brytanii wprowadzono ostrzeżenia pogodowe. Prognozy wskazują, że sztorm Floris wywoła poważne zakłócenia w ruchu drogowym. Silne podmuchy wiatru mogą również stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie