Setki landlordów zostało ukaranych w ramach rządowego programu Right To Rent , który ma na celu utrudniać osobom przebywającym w Wielkiej Brytanii nielegalnie wynajęcie mieszkania.
75 cywilnych kar opiewających w sumie na kwotę ponad 40 tys. funtów zostało nałożonych w ramach programu Right To Rent od czerwca do września tego roku. W ostatnim kwartale podsumowano liczbę kar jakie zostały nałożone od początku wprowadzenia programu Right To Rent, który w zamyśle rządu na zmniejszyć nielegalną imigrację do Wielkiej Brytanii. Liczba ta od początku jego wprowadzenia czyli od poprzedniego roku wynosi 311 i opiewa na sumę ponad 200 tys. funtów.
W negocjacjach z Unią coraz mniej mówi się o prawach imigrantów z UE
W ramach programu Right To Rent landlordzi i właściciele nieruchomości są zobligowani do ustalenia czy wynajmujący od nich imigrant przebywa na terenie Wielkiej Brytanii legalnie. W tym mają obowiązek sprawdzić ich dokument tożsamości taki jak paszport.
Nie zastosowanie się do tego przepisu skutkuje karą w wysokości 3 tys. funtów. Inicjatywa ta była po raz pierwszy sprawdzana na terenie West Midlands, a dopiero potem została wprowadzona na teren całej Anglii w lutym 2016 roku.
W danych dotyczących tego programu opublikowanych przez Home Office można przeczytać, że liczba kar nałożonych na landlordów od początku rozszerzenia go na całą Anglię wzrosła.
Pomiędzy styczniem, a wcześniej tego roku nałożonych zostało 209 kar, co jest dwukrotnie wyższą liczbą niż w porównywalnym okresie poprzedniego roku. Przeciwnicy tego rządowego programu twierdzą, że taka ścisła kontrola przyczynia się do wzrostu dyskryminacji i niechęci wobec imigrantów. Twierdzą także, że to program Right To Rent nie sprawia wcale, że nielegalna imigracja się zmniejsza w Wielkiej Brytanii.
Theresa May sparodiowana w amerykańskim programie rozrywkowym – MUSISZ to zobaczyć [wideo]
"Right To Rent to tylko jeden ze sposobów, którymi chcemy utrudnić nielegalnym imigrantom wynajęcie mieszkania w Wielkiej Brytanii. Ostatnie statystyki pokazują jasno, że nielegalni imigranci próbują wynajmować mieszkania więc nasze działania są zasadne. Regularnie spotykamy się z przedstawicielami lokalnych władz i landlordów, z którymi dyskutujemy i monitorujemy sytuację" – powiedział rzecznik Home Office.