Rozwścieczeni cenami paliw kierowcy planują na 4 lipca serię protestów na brytyjskich drogach

Brytyjscy kierowcy mają dość horrendalnie wysokich cen benzyny w UK i na poniedziałek 4 lipca 2022 roku zaplanowali serię protestów. Rozwścieczeni posiadacze czterech kółek planują spowolnić ruch na drogach w Wielkiej Brytanii

Rośnie niezadowolenia brytyjskiego społeczeństwa wobec rosnących cen benzyny i oleju napędowego. Pojedyncze protesty w tej sprawie miały już miejsce w przeciągu ostatnich dwóch tygodni, ale wygląda na to, że największe oznaki niezgody dopiero mają się pojawić. Według ekspertów z FairFuelUK, przynajmniej kilka demonstracji odbędzie się w hrabstwie Yorkshire, na M54, w Essex, na A63, M180, oraz na M25 w Londynie, a także na kilku innych drogach w Wielkiej Brytanii. Osobny akapit należy się akcji protestacyjnej, która może sparaliżować autostradę M5. Uczestnicy akcji zapowiedzieli, że w poniedziałek wyjadą na drogę między Bridgwater i Almondsbury o około 8:30 i jadąc dwoma pasami ruchu, na wschód w kierunku Bristolu przez M4 i M32, spowolnią ruch do prędkości 30 mil na godzinę.

- Advertisement -

Stamtąd istnieje możliwość przeprowadzenia tego samego protestu, tą samą trasą. tyle, że w kierunku Somerset.

Już jutro drogi w UK mogą zostać sparaliżowane

"To nie są tylko demonstracje przeciwko rekordowo wysokim cenom benzyny i oleju napędowego, które rosną każdego dnia" – komentował Howard Cox, założyciel FairFuelUK. "Dotyczą one również obrzydliwej, przewlekłej manipulacji cenami paliw i całkowitego braku kontroli ze strony naszego pozbawionego kontaktu z rzeczywistością rządu, który pozwala na rozpowszechnianie się niekontrolowanej spekulacji benzyną i olejem napędowym" – dodawał.

Głos w tej sprawie zabrali także przedstawiciele służb mundurowych. Policja West Midlands zaleca kierowcom rozważenie konsekwencji "zatykania" sieci dróg w UK. "Zdajemy sobie sprawę, że ludzie mogą planować zakłócenie ruchu w poniedziałek (4 lipca)" – komentował rzecznik West Midlands Police.

Kierowcy mają dość wysokich cen paliw i ruszają z akcją protestacyjną

„Wraz z naszymi partnerami mamy doświadczenie w zarządzaniu tego rodzaju protestami. Zachęcamy kierowców do sprawdzania wszelkich zakłóceń na ich trasie przed planowana podróżą. Apelujemy do tych, którzy planują wziąć udział [w protestach], aby rozważyli efekt domina u osób, które mogą próbować dostać się do pracy, szkoły lub na wizytę w szpitalu".

 

Teksty tygodnia

Ukraińcom odmówiono azylu w UK. Według Home Office mogą wrócić do domów

Home Office odrzuca wnioski Ukraińców o azyl w UK twierdząc, że mogą już bezpiecznie wrócić do swojego kraju. Niektórzy jednak mówią, że nie mają do czego wracać.

Pracownicy czekają na wyższe zarobki. Wielu jest gotowych zmienić pracę za symboliczną podwyżkę

Aż 60 proc. pracowników w Irlandii spodziewa się, że...

Botoks w publicznej toalecie, wypełniacze z internetu, fatalne warunki. Rosyjska ruletka w UK

Zabiegi kosmetyczne w typie wstrzykiwania botoksu są coraz częściej...

Od lipca surowe kary za palenie papierosów na kolei

Od 1 lipca 2025 roku osoby palące papierosy na...

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Przeczytaj także