W Belfaście zaatakowano polską matkę z dzieckiem – kiedy ta rasistowska nagonka się wreszcie skończy?

Sylwia Rossa-Orlowska od przeszło dziesięciu lat przebywa w Irlandii Północnej. Wraz ze swoimi dziećmi i mężem zdążyła się już zadomowić w dzielnicy Downview Gardens zlokalizowanej w północnej części Belfastu i poczuć częścią lokalnej społeczności. Nigdy nie przypuszczała, że może paść ofiarą ksenofobicznego i rasistowskiego ataku.

Do wydarzenia doszło w niedzielę 27. listopada. Pochodząca z Polski kobieta szykowała do snu swoich synów – malca liczącego zaledwie 9 miesięcy i ośmiolatka. Zegar wskazywał godzinę 23, gdy Rossa-Orlowska usłyszała jakiś hałas, jakby tłuczone szkło. Na początku pomyślała, że coś musiało stać się kuchni. "W kuchennej szafce mam dużo różnych szklanych naczyń i najpierw pomyślałam, że coś musiało tam spaść na podłogę" – tłumaczyła Polka.

- Advertisement -

O włos od tragedii – kolejny atak na Polaków w Plymouth

Kiedy jednak zeszła, aby sprawdzić co się stłukło zauważyła rozbitą szybę w drzwiach. W podobnym stanie znajdowały się szyby w oknach frontowych domu. Pani Sylwii udało się jeszcze zauważyć zamaskowanych mężczyzn, którzy uciekali w kierunku czekającego na nich samochodu.

Trudno powiedzieć o Polce, która pracuje w lokalnej szkole, że jest osobą nie asymilującą się z lokalną społecznością. Do tej pory nienawiść do Polaków mieszkających w UK znała jedynie z mediów, bo w swoim życiu się z nią nigdy nie spotkała. "Żyję już tutaj od dziesięciu lat. Jeszcze nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego. Słyszałam różne historie o podobnych atakach, ale nie sądziłam, że stanę się jego ofiarą" – komentowała Rossa-Orlowska.

Dlaczego akurat on padła ofiarą ataku? Co było jego przyczyną? Kto za nim stoi? Mamy nadzieję, że na te i inne odpowiedzi już wkrótce poznamy odpowiedzi. Dochodzenie trwa.

Temat numeru: Zakatowali 40-latka, bo mówił po polsku

Od tamtego czasu w polskim domu w Downview Gardens zaczął panować strach. Polka nie ukrywa, że do tej pory nie może otrząsnąć się z tego tylko z pozoru niewielkiego epizodu. Policja w Belfaście prowadzi już czynności operacyjną mające na celu wykrycie i ujęcie sprawców. Lokalna radna Mary Ellen Campbell stanowczo potępiła tych, którzy dopuścili się tego "podłego i ohydnego" ataku określając ich mianem "tchórzy".

Teksty tygodnia

Każde dziecko w UK przejdzie test DNA – rewolucja w NHS!

Zgodnie z planem NHS każde dziecko w UK przejdzie test DNA. Według ministra zdrowia, może pozwolić to na wcześniejsze wykrycie chorób.

Przestępcy wyślą do ciebie fałszywy SMS. Nawet mimo to, że nie znają twojego numeru

Policja w Wielkiej Brytanii ostrzega przed zbierającą żniwa metodą...

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Chaos w Broadstairs. Bójki i grabieże to codzienność w nadmorskiej miejscowości

W nadmorskim miasteczku w Wielkiej Brytanii doszło do gwałtownych bójek, które wywołały strach wśród mieszkańców. W obawie przed kradzieżami lokalne biznesy zaczęły zamykać się wcześniej. W ubiegłym tygodniu w Broadstairs w hrabstwie Kent zapanował chaos, a na ulicach wybuchła bójka z udziałem wielu osób.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie