Będą wcześniejsze wybory? Premier odrzuca petycję, która zebrała 2 mln podpisów

Petycja, która zebrała już ponad dwa miliony podpisów, będzie musiała trafić do brytyjskiego parlamentu. Premier odrzuca jednak pomysł dotyczący wcześniejszych wyborów powszechnych.

Keir Starmer odrzucił petycję dotyczącą wcześniejszych wyborów. Powiedział, że „nie jest zaskoczony”, iż część wyborców, która nie popierała Partii Pracy w lipcowych wyborach, chce drugiego głosowania.

Rząd nie wywiązał się z obietnic?

Pod petycją umieszczoną na stronie rządowej podpisało się już ponad 2 mln osób. Jej treść jest następująca: „Chciałbym/-abym, aby odbyły się kolejne wybory powszechne. Uważam, że obecny rząd Partii Pracy wycofał się z obietnic złożonych przed ostatnimi wyborami”.

W propagowanie petycji zaangażował się także lider partii Reform UK, Nigel Farage. Natomiast w poniedziałek w programie „This Morning” stacji ITV, Keir Starmer powiedział:

Przypominam sobie, że bardzo wiele osób nie głosowało na Partię Pracy w ostatnich wyborach. Nie dziwi mnie, że wiele z nich chce powtórki. Tak jednak nie działa nasz system. Będzie mnóstwo osób, które od początku nas nie chciały. Dlatego skupiam się na decyzjach, które muszę podejmować każdego dnia.

Wcześniejsze wybory są możliwe?

Petycję zainicjował właściciel pubu, Michael Westwood, który w wyborach głosował na konserwatystów. Sam był jednak zaskoczony ilością zebranych podpisów.

Nawet w najśmielszych snach nie sądziłem, że to się tak rozwinie – powiedział.

Pytanie jednak, czy petycja – mimo że po 10 000 podpisów rząd musi na nią odpowiedzieć, a po 100 000 musi podjąć debatę w parlamencie – może doprowadzić do wcześniejszych wyborów?

Okazuje się, że na to szanse są znikome… Od ostatnich wyborów powszechnych minęło zaledwie pięć miesięcy. Wtedy Partia Pracy zdobyła historyczną większość w Izbie Gmin. Na laburzystów zagłosowało ponad 9,7 mln ludzi i tego faktu nie da się zignorować.

Wynik lipcowych wyborów był również historyczny z tego względu, że Partia Konserwatywna została „zdetronizowana” po 14 latach rządów. Uzyskała zaledwie 121 miejsc w parlamencie. Była to tak naprawdę największa porażka tej partii w historii. A następne wybory mają się odbyć w 2029 roku.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Deportacja przestępców zagranicznych jest teraz szybsza

Deportacja przestępców z Wielkiej Brytanii przeprowadzana jest coraz szybciej. A laburzyści chcą jeszcze usprawnić ten proces.

Kryzys mieszkaniowy w UK. Migranci wynajmują przybudówki jako mieszkania

Patologia na rynku wynajmu mieszkań w Wielkiej Brytanii jest bardzo widoczna. Migranci szukający taniego lokum zapłacą za każdy dach nad głową

Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii wybrało prezesa

8 marca 2025 odbyło się Walne Zebranie Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii. Delegaci przyjęli kandydaturę Alicji Donimirskiej na kolejną, dwuletnią, kadencję prezesa Zjednoczenia.

Przez cięcia zasiłków mieszkańcy UK stracą średnio 1720 funtów

Ponad 3 miliony gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii straci na zmianach w systemie świadczeń socjalnych. I nie będą to małe straty...

W lutym 2025 inflacja w UK spadła

Indeks CPI (czyli wskaźnik cen konsumpcyjnych w UK), który stanowi oficjalną miarę inflacji, w lutym 2025 roku wyniósł 2,8 proc w skali rocznej. W porównaniu ze styczniem 2025 odnotowano spadek o 0,2 proc.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie