Co z wizami dla Ukraińców w Wielkiej Brytanii?

Wielka Brytania jest jednym z wielu państw, które udzieliły schronienia uchodźcom z Ukrainy. Brytyjski rząd zdecydował o przedłużeniu możliwości pobytu uchodźców z tego kraju o kolejne półtora roku.

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę do Wielkiej Brytanii przyjechało ponad 200 000 ukraińskich uchodźców. Brytyjski rząd uruchomił dla nich programy wizowe, m.in. program Homes for Ukraine.

- Advertisement -

Przedłużenie wiz dla uchodźców z Ukrainy

W ramach programu uchodźcy z tego kraju mogli korzystać z gościny osób prywatnych, kościołów, organizacji charytatywnych czy władz lokalnych w UK. Prawo pobytu zostało przyznane na trzy lata, czyli pierwsze przyznane wizy miały wygasnąć w marcu 2025 roku. Niedawno jednak brytyjskie Home Office poinformowało, że od początku 2025 roku Ukraińcy będą mogli wystąpić o przedłużenie wiz o kolejne 18 miesięcy (czyli do września 2026 roku).

Pary mieszane i przedłużenie wizy

Niedawno na jednej z grup na Facebooku pojawiło się pytanie odnośnie przedłużenia wizy w ramach programu Homes for Ukraine. Polak, który jest w związku z Ukrainką, i sam posiada settled status, chciał dowiedzieć się, co może zrobić jego narzeczona, aby przedłużyć wizę.

„Sytuacja taka. Mieszkam w UK ponad 10 lat i mam settled status. Moja narzeczona jest Ukrainką i w UK jest dzięki programowi Visa  Homes for Ukraine Sponsorship Scheme. Jej wiza kończy się za 2,5 roku.

Potrzebny ekspert wizowy, który doradzi, jakie kroki podjąć, by mogła uzyskać wizę stałego pobytu. Na chwilę obecną z racji tego, że jej wiza pozwala na studia, to od następnego semestru zaczyna tez studia na UNI, wiec jest opcja uzyskania też później wizy studenckiej. Ale co dalej? Jak to mądrze ugryźć?”

Zgodnie z decyzją brytyjskiego rządu wizy dla Ukraińców w Wielkiej Brytanii zostaną przedłużone automatycznie o kolejne 18 miesięcy.

Jak jeden z użytkowników grupy napisał:

„Rząd UK ogłosił możliwość przedłużenia pobytu dla obywateli Ukrainy, którzy są tu na tym planie wizowym Homes for Ukraine o kolejne 18 miesięcy na tych samych warunkach. Wizy studenckie są drogie i samemu trzeba zapłacić za studia, które są jeszcze droższe… Jak się związek rozwinie, to ślub i wiza małżeńska… Jest jeszcze sporo czasu, licząc z tym przedłużeniem.”

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Zwrot pieniędzy dla pasażerów – nawet 180 funtów rocznie!

Transport for London zdecydował się na odważną zmianę. Około 5 tys. bramek biletowych w sieci Tube i na trasach Elizabeth Line oraz London Overground otrzymuje nową identyfikację wizualną. A to dopiero początek rewolucji.

Rząd zapowiada zaostrzenie zasad dotyczących świadczeń i grozi sankcjami. Pod lupą bezrobotni rodzice

Jak podaje Deutschlandfunk nowe regulacje zakładają bardzo surowe wymagania wobec osób korzystających z pomocy społecznej. Największa zmiana uderzy w rodziców. Szczególnie w młode matki i ojców, a także w samotnych rodziców.

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku niższa niż szacowano

Migracja netto do Wielkiej Brytanii w 2024 roku okazała się niższa niż początkowo szacowano. Zgodnie z poprawionymi danymi Office for National Statistics (ONS) liczba osób, które przybyły do kraju minus tych, które go opuściły, wyniosła 345 tys. na koniec roku. Szacunki z maja 2024 roku wskazywały na 431 tys. osób.

Pożar w Southall w Londynie – eksplozje, utrudnienia w ruchu. 150 strażaków walczy z ogniem

150 strażaków walczy z ogniem w Middlesex Business Park. Od godziny 8:55 rano, we wtorek 25 listopada, trwa ogromny pożar w Southall w Londynie, który objął dwupiętrowy budynek magazynowo-handlowy w Middlesex Business Park przy Bridge Road. Utrudnienia w ruchu, zamknięte ulice i ogromne straty

Czy zmiany w polityce migracyjnej sparaliżuje brytyjską służbę zdrowia?

Brytyjski rząd zapowiedział istotne zmiany w polityce migracyjnej, które – zdaniem ekspertów i związków zawodowych – mogą wywołać najpoważniejszy kryzys kadrowy w historii NHS.

Przeczytaj także