Ogromna asteroida, tzw. „zabójca planet”, przeleci dziś obok Ziemi. Taka sytuacja nie miała miejsca od 125 lat.
Do Ziemi zbliży się „zabójca planet” wielkości Mount Everestu
Asteroida, o nazwie 2011 UL21 ma rozmiary zbliżone do Mount Everestu i jest jedną z tych asteroid, które nazywamy „zabójcami planet”. Gdyby doszło do zderzenia takiej asteroidy z Ziemią, w bezpośrednim jej sąsiedztwie nie pozostałoby zupełnie nic, ponieważ siła rażenia byłaby potworna. Poza możliwym zniszczeniem całego kontynentu, w który uderzyłaby skała, na Ziemi doszłoby też do katastrofalnych w skutkach zmian klimatu.
2011 UL21 okrąża Słońce mniej więcej co 1130 dni. Ale od 110 lat asteroida nie zbliżyła się do naszej planety na tak bliską odległość – czterech milionów mil. Zgodnie z przewidywaniami obiekt znajdzie się najbliżej Ziemi 27 czerwca, natomiast 28 i 29 czerwca będzie ją można dojrzeć na niebie za pomocą porządnego teleskopu. Właśnie w tych dniach 2011 UL21 będzie najjaśniejsza.
2011 UL21 to potężna asteroida
2011 UL21 jest zupełnie unikatowa, ze względu właśnie na swoje rozmiary. „Ta asteroida jest większa niż 99 proc. wszystkich znanych obiektów znajdujących się w niedalekiej odległości od Ziemi. Jednak nigdy nie zbliży się aż tak blisko Ziemi. 27 czerwca, będąc w najbliższym punkcie do Ziemi, [ta kosmiczna skała] nadal będzie ponad 17 razy dalej niż Księżyc” – czytamy w komunikacie Europejskiej Agencji Kosmicznej.
A SETI Institute tak pisze o 2011 UL21: „Według Instytutu SETI, 2011 UL21 jest dość duża i należy do kategorii asteroid Apollo. Asteroidy te, nazwane na cześć greckiego boga Apolla, który słynął ze swoich epickich podróży, występują w różnych rozmiarach. Mają od kilku metrów do kilku kilometrów średnicy, jak 2011 UL21. Co ważniejsze, asteroidy Apollo zbliżają się do siebie, przecinając orbitę Ziemi, chociaż ich orbity wokół Słońca są większe niż orbity Ziemi”.