Home Office odmówił wydania brytyjskich paszportów dzieciom imigrantów z UE. „Czujemy się jak obywatele drugiej kategorii” mówią Polacy

Ponad 1000 dzieciom urodzonym w UK, których rodzice pochodzą z krajów Unii Europejskiej, Home Office nie przedłużył brytyjskiego paszportu. Home Office przyznał się jednak do błędu.

Dwa tysiące rodziców składających aplikacje o brytyjski paszport nie zostało poproszonych przy składniu wniosków o wypełnienie wszystkich dokumentów, w związku z czym nie mogą oni teraz liczyć na przedłużenie ważności tego dokumentu. Błąd w informacji wystąpił w roku 2008 i został poprawiony w 2014. Błąd dotyczy rodziców z krajów, które przystąpiły do Unii Europejskiej w 2004 roku czyli m.in. z Polski i Czech. Dzieci pochodzące z tych krajów, ale urodzone w Wielkiej Brytanii, otrzymują automatycznie brytyjskie obywatelstwo, jeśli przynajmniej jeden rodziców miał w momencie urodzenia status rezydenta.

- Advertisement -

Polski aktor Tomasz Kot miał zagrać w najnowszym Bondzie! Ale… nie chciał go Daniel Craig

Home Office twierdzi, że w niektórych przypadkach urzędnicy nie sprawdzili wszystkich wymaganych dokumentów (np. certyfikatu programu rejestracji pracowników) i że na tej podstawie odrzucili wnioski o przedłużenie paszportu – chyba, że dokumentacja zostanie uzupełniona. Program rejestracji pracowników (Workers Registration Scheme – WRS) został wprowadzony w 2011 roku. Rodzice twierdząjednak, że nie jest możliwe dostarczenie owych dokumentów, ponieważ rząd nie trzyma ich tak długo.

Piotr Ługowski, który mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii od 13 lat, powiedział, że dostarczył WRS do Home Office, ale urząd i tak odmówił przedłużenia paszportu jego 8-letniemu synowi.

"Aplikowaliśmy o paszport dla mojego syna, gdy miał 3 lata i bardzo szybko i sprawnie to poszło. Trwało to około tygodnia i nie było z tym żadnych problemów. Paszport był ważny przez 5 lat. W tym roku złożyliśmy wniosek o wydanie nowego paszportu i myślałem, że ponownie pójdzie tak szybko i sprawnie. Jednak otrzymaliśmy list od Home Office, w którym urząd prosił o dodatkowe dokumenty" – powiedział Piotr.

 

 

 

Mimo tego, że Ługowski wysłał do Home Office WSR, to i tak odmówiono paszportu jego synowi.

W końcu urzędnicy stwierdzili, że Ługowski powinien wnioskować o ponowne przyznanie synowi obywatelstwa brytyjskiego. Polak cały czas czeka na decyzję, ale twierdzi, że całe to doświadczenie pozostawia bardzo gorzkie wspomnienia.

"Wydaje mi się, że urzędnicy chcą, żebyśmy się poczuli tutaj nie chciani. To bardzo przykre dla nas" – podsumowuje całą sytuację Piotr.

W podobnej sytuacji znalazło się wielu Polaków, między innymi Anna Smaczyńska która przeprowadziła się do Wielkiej Brytanii w 2007 roku. Jej 6-letniej córce również odmówiono ponownego wyrobienia brytyjskiego paszportu.

"To wygląda tak jakby urzędnicy odebrali mojej córce brytyjskie obywatelstwo. Na początku byłam po prostu wkurzona, ale teraz jest mi tylko przykro" – powiedziała Anna.

Do sprawy odniósł się rzecznik Home Office: "Chcemy, żeby wszystko było jasne – jeśli przebywasz w Wielkiej Brytanii legalnie i twoje dziecko urodziło się tutaj, to otrzymuje ono obywatelstwo brytyjskie".

Rzecznik powiedział też, że rodzice mający takie problemy powinni zwrócić się do Home Office i zarejestrować swoje dzieci jako brytyjskich obywateli, co kosztuje 1 012 funtów.

Dlaczego Polacy są lepsi od Anglików? Odpowiedź aktywistki z Nigerii może was zaskoczyć!

"Ten proces nie wymaga tych samych dokumentów, co wydanie paszportu. Po jego zakończeniu można ponownie zwrócić się do Home Office o wydanie paszportu dla dziecka" .

 

Teksty tygodnia

Consult wchodzi do urzędów. Sztuczna inteligencja, która zrewolucjonizuje administrację

W Wielkiej Brytanii trwa rewolucja technologiczna. Jak twierdzi dziennik „Herald”, rząd Zjednoczonego Królestwa planuje wdrożyć w administracji publicznej sztuczną inteligencję nazywaną Consult.

Tanie mięso z Polski w brytyjskich sklepach. Klienci i rolnicy oburzeni

Supermarkety w Wielkiej Brytanii coraz chętniej sprowadzają mięso z takich krajów jak Polska, Australia czy Urugwaj – wynika z raportu National Farmers' Union, na który powołuje się „The Guardian”. Wynika to z oszczędności, ale nie wszystkim klientom pasuje oszczędność kosztem jakości.

Najwyższa w historii kwota do wygrania! 208 milionów funtów w puli

208 milionów funtów - to kwota jaką można wygrać w nadchodzącej loterii. To niewyobrażalna kwota. Kiedy losowanie?

Dom tajnych agentów wystawiony na sprzedaż w UK

Na brytyjskim rynku nieruchomości wystawiony został na sprzedaż dom tajnych agentów z czasów II wojny światowej.

Zastępca dyrektora w londyńskiej szkole miał romans z uczennicą. Ukrywano to przez 10 lat

Zastępca dyrektora prestiżowej szkoły Godolphin and Latymer, który nawiązał relację seksualną z uczennicą, w końcu poniósł konsekwencje. Mężczyzna przez dziesięć lat unikał odpowiedzialności.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie