Seks grupowy – czy warto ryzykować?

O co tu chodzi?

Kiedy w stosunku biorą udział trzy osoby, to mówimy o trójkącie. Każdy dodatkowy partner w tym wypadku oznacza, że mamy do czynienia z seksem grupowym. Nie myśl, że to to samo co orgia, podczas której wszystkim puszczają hamulce i każdy robi to z każdym. Często bowiem mamy do czynienia z sytuacją, gdy zapraszamy inną parę do sypialni, by jednocześnie uprawiać seks, nie zaś robić to razem. W seksie grupowym bardzo ważna jest akceptacja, a seks wymaga obopólnej zgody.

Jak rozmawiać z partnerem o seksie grupowym?

To bardzo delikatny temat i zanim zaczniesz rozmowę o seksie grupowym musisz odpowiedzieć sobie na jedno pytanie – czy twój partner jest na tyle otwarty w kwestii seksu, że byłby gotowy na podjęcie tematu zaproszenia kogoś do sypialni, czy może lepiej należałoby odpuścić. Pamiętaj, że to nie jest pytanie, która możesz rzucić w jego stronę podczas gotowania obiadu. Najlepiej wybrać odpowiedni moment i czas w waszym związku. Jeżeli wam się nie układa lub związek przechodzi aktualnie trudny okres – lepiej nie ryzykować. Może to okazać się wtedy gwoździem do trumny waszej relacji. Bezpieczniej nie poruszać tematu seksu grupowego również wtedy, gdy któreś z was jest zazdrosne – zamiast przyjemności zafundujecie sobie karczemną awanturę. Dobrym momentem, by wyjść z tą nietypową propozycją jest seks. Kiedy jesteś blisko i dajecie się ponieść erotycznym fantazjom, to idealna chwila, by powiedzieć o tej, którą skrywasz najgłębiej. Partner podczas stosunku będzie na tyle podniecony, że z aprobatą przyjmie twój pomysł. Pamiętaj, żeby zapewnić swojego ukochanego, że pomysł seksu grupowego nie jest wynikiem tego, że nie wystarczająco cię zaspokaja w sypialni. Podkreśl, że chodzi o zdobywanie nowych doświadczeń. Uważaj, by w rozmowie o swojej fantazji nie naruszyć jego ego. Choć większość facetów chętnie przygarnęłoby kolejną niewiastę do swojego łóżka, o tyle w przypadku mężczyzny może nastąpić zgrzyt. By temu zapobiec, wychodząc z propozycją zapewnij go, że chciałabyś ten krok zrobić właśnie z nim.

Kogo zaprosić do sypialni?

Jeżeli uzyskałaś zgodę partnera na seks grupowy to możesz przejść do kolejnego etapu, który nie należy do najłatwiejszych. Mowa oczywiście o znalezieniu osób, które tak jak wy, będą chciały przeżyć wspólną przygodę. Możesz zorientować się wśród swoich znajomych, delikatnie badając grunt podczas zwykłych spotkań. Jeżeli wyczujesz, że są chętni to dobra twoja. Z nimi od początku poczujesz się dużo luźniej, a jeżeli już się umówicie, to kieliszek wina będzie wstępem do erotycznej eksplozji. Jest jednak druga strona medalu – spotkanie się na seks ze znajomymi może prowadzić do rozpadu waszej przyjaźni. Zastanów się czy bardziej zależy ci na jednej upojnej nocy, czy wielu świetnie spędzonych dniach? Jeżeli nie chcesz ryzykować z osobami, które znasz dłużej najlepiej zacząć poszukiwania w internecie. Wystarczy, że wpiszesz hasło „swingersi” w wyszukiwarkę – mowa tu o osobach, które praktykują to, czego chciałabyś spróbować. Wielu z nich tworzy nawet własne kluby. Wszystkie szanujące się z nich wyznają zasadę, że zawsze można odmówić – do seksu nie należy być zmuszanym. Sam internet pełen jest ogłoszeń, w których pary poszukują osób, które mają ochotę na wspólne igraszki. Pamiętaj jednak, żeby nie wybierać pierwszych z brzegu – lepiej szukać dłużej i znaleźć właściwie.

Masz zasady?

To jedna z ważniejszych rzeczy w seksie grupowym. Jeżeli jest już umówiony, powinno się ustalić wcześniej zasady. Taki stosunek nie przychodzi wcale intuicyjnie. Podzielcie się wcześniej swoimi fantazjami i oczekiwaniami, a także ustalcie hasło, którego wypowiedzenie będzie znaczyć, że dana osoba chce przerwać aktualną czynność. Takie zbliżenie musi pozostać dalekie od nacisków. Pamiętaj – chodzi przede wszystkim o przyjemność.

Zalety i wady

Jak wszystko, tak i seks grupowy ma swoje wady i zalety. Zaproszenie nowych osób do sypialni to ciekawy eksperyment, który może dużo wnieść od waszego stabilnego, przewidywalnego związku. Więcej! Może prowadzić do zbliżenia się i pogłębienia relacji. Trójkąt i seks grupowy to także doskonałe okazje, by nauczyć się wielu nowych pozycji, które później zastosujecie we dwójkę. Taki rodzaj stosunku pozwala też wiele dowiedzieć się o samym sobie, a po jego doświadczeniu na pewno staniesz się lepsza w łóżku. Niestety przy zaletach bardzo wyraźne są też wady seksu grupowego. Nie zawsze wygląda on tak jak w naszych fantazjach. Często partnerzy mogą czuć zakłopotanie i zawstydzenie. Jak do tego dorzucimy zazdrość, to seks grupowy staje się wyjątkowo ryzykowny. Warto też pamiętać, że ze względu na duże zbliżenie z obcymi osobami, może pojawić się w nas uczucie do nich, a wewnętrzne przyzwolenie na potajemne zdrady weźmie kiedyś górę. Tradycyjnie nie wolno zapominać o bezpieczeństwie. Upewnijcie się, że osoby, które zapraszacie do łóżka są zdrowe. Choroby przenoszone drogą płciową potrafią być naprawdę groźnymi bestiami, więc prezerwatywy są koniecznością – nie warto w tej kwestii wierzyć nikomu na słowo.

Teksty tygodnia

Zamieszkaj tam, gdzie inni jeżdżą tylko na wakacje – 7 zalet mieszkania w Hiszpanii

Marzysz o słońcu, plaży i własnym apartamencie nad Morzem Śródziemnym? Przekonaj się, dlaczego coraz więcej osób wybiera Hiszpanię jako swój drugi dom – i jak Casa Playa pomaga to marzenie spełnić.

Nadchodzi mała fala upałów. Jaka pogoda na maraton?

Synoptycy zapowiadają zbliżającą się małą falę upałów. Czy jednak pogoda na maraton w Londynie będzie sprzyjająca dla biegaczy?

Masz te monety w portfelu? Mogą być warte fortunę!

Monety z błędami produkcyjnymi są warte nawet tysiące funtów. Być może i Ty masz w portfelu taki unikat! Podpowiadamy, jak je rozpoznać.

Zakłady fryzjerskie celem nalotów funkcjonariuszy imigracyjnych

W Wielkiej Brytanii funkcjonariusze imigracyjni przeprowadzili setki nalotów na zakłady fryzjerskie zatrudniające nielegalnych pracowników.

Rekordowe długi i kradzieże energii. Powód? Wysokie rachunki!

Eksperci alarmują: sytuacja wymyka się spod kontroli, a skala zjawiska zaskakuje nawet dostawców energii.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie