W proteście przeciw utracie miejsc pracy w kopalniach, szef jednego z mongolskich związków zawodowych zdecydował się na szokujący krok. Związkowiec podpalił się podczas konferencji prasowej.
Protest dotyczył planów sprzedaży mongolskich kopalń węgla chińskim firmom. Mongołowie boją się utraty miejsc pracy, a wszelkie wcześniejsze formy protestów zawiodły. Dlatego szef związków zawodowych zwołał konferencję prasową, podczas której wygłosił tylko krótkie oświadczenie i podpalił ubranie, nasączone wcześniej łatwopalną substancją.

Zanim związkowiec podpalił się, powiedział jedynie: – Rząd nie wspiera naszych firm, rodziny pracowników głodują, dlatego spalę się dla mieszkańców Mongolii i dla naszych dzieci. Potem sięgnął po leżącą przed nim zapalniczkę i przyłożył ogień do ubrania. Płomienie momentalnie wystrzeliły w górę.
Szokujące nagranie pokazuje jak stojący za nim współpracownicy zdzierają z siebie kurtki i rzucają je na swego szefa, próbując ugasić ogień. W tle słychać krzyki przerażenia. W końcu płomienie udało się ugasić gaśnicą, ale związkowiec musiał odnieść poważne obrażenia.
https://youtu.be/WM4wTzkKXdY