W zakładzie utylizacji odpadów zlokalizowanym w miejscowości Nigg, będącej częścią hrabstwa Aberdeen doszło do tragicznego wydarzenia. W wyniku wypadku przy pracy śmierć poniósł jeden z pracowników zatrudnionych w EIS Waste Services.
Ofiarą był około 30-letni mężczyzna. Do wydarzenia doszło wczoraj wczesnym popołudniem. Policja pojawiła się na miejscu około godziny 14.30. "Wraz z Health and Safety Executive przeprowadzamy czynności operacyjne w tej sprawie. Dochodzenie znajduje się jeszcze na wczesnym etapie i na razie ustalamy okoliczności, w jakich doszło do zgonu" – poinformował opinię publiczną przedstawiciel biura prasowego w Aberdeen.
Pilne: Polak ciężko pobity w Lancaster!
Z kolei Scottish Ambulance Service potwierdziło, że na miejscu pojawiło się pogotowie, ale nikogo nie przewieziono do szpitala. Przedstawiciel Scottish Fire and Rescue Service również potwierdził, że straż pożarna brała udział w akcji. Jakiej? Niestety, w zasadzie żadne inne szczegóły tego wydarzenia nie są znane i wciąż nie wiemy, co wydarzyło się w szkockim zakładzie utylizującym odpady.
Język angielski ubożeje. Powodem są imigranci?
Dlaczego o tym piszemy? Ponieważ pojawiły się głosy, że ofiarą wypadku był Polak. Podobnie jak szkockie media poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie przedstawiciela prasowego EIS Waste Services, ale póki co nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Ale trzymamy rękę na pulsie i o postępach w wyjaśnianiu wydarzeń, które miały miejsce w Nigg będziemy informować na bieżąco.