Wielka Brytania przywitała 2023 pokazami sztucznych ogni i imprezami na ulicach. Brytyjczycy mogli świętować Nowy Rok bez żadnych ograniczeń wynikających z pandemii koronawirusa po raz pierwszy od dwóch lat. I w pełni wykorzystali tę możliwość, nie zważając na kiepską pogodę.
W Londynie, gdy wybiła północ, fajerwerki rozświetliły niebo nad Tamizą, nad Big Benem i słynnym London Eye. Jak podaje serwis informacyjny BBC, około 100 000 ludzi zebrało się wzdłuż nabrzeża Tamizy podziwiać imponujący pokaz sztucznych ogni, na który złożyło się aż 12 000 fajerwerków. Niezwykły pokaz trwał 12 minut, a według burmistrza miasta Sadiqa Khana było to największe takie wydarzenie w skali całej Europy.
Pomimo dość niesprzyjającej pogody, mieszkańcy stolicy (i zapewne nie tylko!) tłumnie wyszli na ulice miasta, aby przywitać 2023 rok. Na imprezie, na którą wyprzedano wszystkie bilety, odbył się koncert, którego przesłanie dotyczyło „miłości i jedności”. Ponownie fetowano także wygraną Lwic na piłkarskim Euro na Wembley, 50-lecie London’s Pride okraszone specjalną wiadomością od Petera Tatchella z Gay Liberation Front oraz deklarowano solidarność z Ukrainą. Pokaz noworoczny był również hołdem dla zmarłej królowej oraz aktorki Judi Dench. Nie zabrakło w nim także przesłania od króla Karola III dotyczącego przyszłości naszej planety.
Jak Londyn świętował Nowy Rok?
„2023 with love from London” – przesłanie na nowy rok o takiej właśnie treści pojawiło się nad londyńskim niebem dzięki dronom. O oprawę muzyczną zadbali tacy artyści, jak Neil Diamond, ukraiński zespół hip hopowy Kalush Orchestra, który wygrał konkurs Eurowizji, a także Stormzy, Dua Lipa, Cher, Dave, Rihanna i Calvin Harris. Burmistrz Khan powiedział, że jest „zachwycony”, że londyńczycy i turyści, którzy z tej okazji pojawili się w UK mogli ponownie spotkać się nad brzegiem Tamizy, aby powitać nowy rok.
Nie inaczej było w innych miastach na Wyspie. W Edynburgu słynna na całym świecie impreza uliczna Hogmanay przyciągnęła do miasta ponad 30 000 imprezowiczów. Pierwsza minister Nicola Sturgeon określiła to jako „pierwsze pełne obchody Hogmanay od trzech lat”. „Myśląc o Hogmanay w zeszłym roku i rok wcześniej, przypominamy sobie, jak daleko zaszliśmy od najciemniejszych dni pandemii” – pisała szefowa szkockiego rządu w mediach społecznościowych.
Jakie imprezy odbyły się zeszłej nocy w UK?
Fajerwerki rozświetliły zamek w Edynburgu, a The Pet Shop Boys byli głównymi bohaterami imprezy w Princes Street Gardens, choć impreza w zeszłych latach była organizowana ze znacznie większym rozmachem i oferowała bilety dla aż 60 tysięcy osób. Z kolei w walijskim Cardiff postawiono na rozrywkę rodzinną w Zimowej Krainie Czarów, podczas gdy mieszkańcy północnoirlandzkiego Belfastu świętowali na corocznym Balu Galowym w Hotelu Europa.
Premier Rishi Sunak opublikował wiadomość wideo w mediach społecznościowych z okazji nowego roku, w której powiedział, że jest przekonany, że „nadchodzą lepsze czasy” i chce, aby z nadzieją wchodzili w rok 2023. W swoim przesłaniu noworocznym premier obiecał, że w nadchodzących miesiącach będzie można zobaczyć, „to, co najlepsze w Wielkiej Brytanii” zobowiązując się do dalszego wspierania Ukrainy. Rishi Sunak zaznaczył jednak, że problemy w kraju nie „znikną” w 2023 roku po „trudnych” 12 miesiącach.
Brytyjczycy tłumnie wyszli na ulice
„W momencie, gdy podnieśliśmy się z bezprecedensowej globalnej pandemii, Rosja rozpoczęła barbarzyńską i nielegalną inwazję na Ukrainę. Miało to głęboki wpływ ekonomiczny na całym świecie, na który Wielka Brytania nie jest odporna. Wiem, że wielu z was odczuło ten wpływ w swoich domach. Dlatego ten rząd podjął trudne, ale sprawiedliwe decyzje, aby przejąć kontrolę nad pożyczkami i zadłużeniem. I to dzięki tym decyzjom byliśmy w stanie pomóc osobom najbardziej narażonym na rosnące koszty rachunków za energię” – mówił Sunak.
Tymczasem w porcie miejskim w Scarborough, mieście w północno-wschodniej Anglii, w hrabstwie North Yorkshire, podczas nocy sylwestrowej pojawił się… mors arktyczny. Obecność tego zwierzęcia sprawiała, że lokalne władze odwołały noworoczną imprezę, bo pokazy fajerwerków mogłyby spowodować u niego niepokój.
Sylwestra w Scarborough popsuł… mors!
Była to pierwsza wizyta tego drapieżnego ssaka w historii Yorkshire. Co więcej, uważa się, że był to ten sam mors, samiec o imieniu Thor, którego wcześniej zauważono na wybrzeżu Hampshire na początku grudnia.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
W 2023 pracując w Wielkiej Brytanii, będziemy zarabiać tyle, ile w 2006 roku