Polacy po Brexicie opuszczą Wyspy, ale… WCALE nie wrócą do Polski

Jedno jest pewne – przyszłość Polaków mieszkających na Wyspach wciąż pozostaje… niepewna. W swoim styczniowym wystąpieniu Theresa May zapewniała, że nasi rodacy pracujący w UK nie mają czym się martwić, ale nie chciała dać tego "na papierze".

Niestety, parlament w Westminster do czasu uruchomienia Artykułu 50 nie przegłosował poprawki, która gwarantowałaby prawa unijnym imigrantom przebywającym na brytyjskiej ziemi. Zarówno Bruksela, jak i Londyn zapewniają, że ta sprawa będzie częścią brexitowych negocjacji i wyrażają chęć obustronnego porozumienia, ale wciąż kwestia ta pozostaje w strefie deklaracji, a nie konkretnych ustaw.

- Advertisement -

Może więc okazać się, że część imigrantów z jakichś przyczyn, niekoniecznie wynikających w braku odpowiednich gwarancji, opuści Wyspy. Dotyczy to także Polaków. W swoim oficjalnym raporcie polskie Ministerstwo Rozwoju prognozuje, że UK może opuścić nawet 200 tysięcy obywateli RP. Jeszcze bardziej optymistyczny w tej sprawie jest Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM), który wyliczył, iż liczba ta może sięgnąć nawe 400 tysięcy.

Brutalny atak gangu w Londynie! Zadźgali maczetami dwie osoby

Polski rząd zapewnia, że w kraju znajdzie się dla tych ludzi i praca, i mieszkanie, i szansa na normalne życie. Niestety, z rozmów, jaki prowadzimy w redakcji "Polish Express" z londyńską polonią wynika, że niemal nikt nie podziela oficjalnego stanowiska gabinetu premier Beaty Szydło. Nasi rodacy może i będą opuszczać UK, ale… nie wrócą do Polski!

Na takie rozwiązanie wskazują analizy niezależnych ekspertów. Zdaniem wykładowcy Wyższej Szkoły Bankowej dra inż. Krzysztofa Czerkasa Polska po prostu nie ma argumentów ekonomicznych, aby przyciągnąć brytyjskich "repatriantów". Doskonałym przykładem jest to, co dzieje się na przykład na Pomorzu.

"Jak wynika ze statystyk, tylko w Trójmieście do końca tego roku zabraknie około 600 pielęgniarek. Z drugiej strony około 1,5 tys. pielęgniarek rocznie występuje do Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych z prośbą o wydanie zaświadczenia o kwalifikacjach zawodowych, które umożliwia pracę za granicą. Wyjeżdżając na Zachód, zarabiają one 4–5 razy więcej niż w Polsce. Co je skłoni do powrotu?" – komentuje Czerkas dla Polskiego Radia.

CZTERY dodatkowe dni wolne od pracy – nowe Bank Holiday`s w UK już od 2018?

Co zrobią więc ewentualne "ofiary Brexitu"? Poszukają szczęścia w Europie – ze znajomością angielskiego, doświadczeniem zawodowym i umiejętnością dostosowania się do nowej rzeczywistości nie będzie to takie trudne. Szczególnie, że podobny scenariusz… już raz przerabialiśmy.

"Przed wybuchem kryzysu finansowego prawie 10 proc. populacji na Islandii stanowili Polacy. Kiedy w wyniku krachu państwo prawie zbankrutowało, Polacy stamtąd wyjechali, ale wcale nie wrócili do kraju, tylko rozjechali się po całym świecie. Pojechali do Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Kanady, a nawet na półkulę południową, do Brazylii czy Republiki Południowej Afryki".

Dlaczego nie wrócę? Tekst Polaka z UK bije rekordy popularności

Teksty tygodnia

Słabe standardy budowlane zwiększają rachunki za energię o 1000 funtów

Jak wynika z najnowszej analizy, przez słabe standardy budowlane właściciele nowych domów płacą wyższe rachunki za energię.

Historyczna mobilizacja Polonii – ponad pół miliona zarejestrowanych wyborców

Polacy mieszkający za granicą pokazują w 2025 roku, że losy kraju nie są im obojętne. Rekordowe zainteresowanie wyborami prezydenckimi to fakt.

Podwyżka wieku emerytalnego. Ale nie dla wszystkich

Od 2026 ma nastąpić podwyżka wieku emerytalnego w Wielkiej Brytanii z 66 do 67 lat. A pełne wdrożenie zmiany planowane jest na 2028 rok.

L4 z powodu wypalenia zawodowego a zabawa? Kobieta zwolniona dyscyplinarnie z pracy wygrała z pracodawcą

Czy zdjęcie z imprezy sylwestrowej może kosztować Cię pracę? Czy pokazanie uśmiechu na Instagramie w trakcie zwolnienia lekarskiego to wystarczający powód do dyscyplinarki?

Przywódcy religijni apelują do Starmera o złagodzenie polityki imigracyjnej

Przedstawiciele chrześcijan, muzułmanów i wyznawców judaizmu napisali do premiera wspólny apel o złagodzenie polityki imigracyjnej.

Przeczytaj także