Szkoci wbrew premier Sturgeon NIE CHCĄ niepodległości – oto wyniki najnowszych sondaży!

Tuż po tym, jak obywatele Zjednoczonego Królestwa zdecydowali o Brexicie, premier Szkocji Nicola Sturgeon rozpoczęła swoją kampanię na rzecz niepodległości Szkocji.

Liderka SNP na ten temat wyraża się głośno i zdecydowanie już od dłuższego czasu. W obliczu decyzji Sądu Najwyższego w sprawie legalności uruchomienia Artykułu 50 jej determinacja wzrosła jeszcze bardziej. Dla Sturgeon zdecydowanie ważniejsze są więzi łączące jej ojczyznę z Unią Europejską, niż pozostawanie w związku z Anglią i resztą państw wchodzących w skład UK.

- Advertisement -

Szkocja CHCE niepodległości – co oznacza to dla Polaków?

"Teraz decyzja o wyborze, jaki musi dokonać moja ojczyzna, staje się coraz bardziej jasna" – komentowała premier Szkocji. "Dyktat prawego skrzydła rządu zlokalizowanego w Westminsterze z tylko jednym naszym przedstawicielem musi się skończyć. Czas wziąć przyszłość w swoje ręce." Sturgeon jest przekonana, że jej zdanie podziela zdecydowana większość jej rodaków i chętnie przywołuje wyniki głosowania 23 czerwca. Okazuje się jednak, że Szkoci wcale nie są skorzy nie tylko do opuszczania Wielkiej Brytanii, ale i nie zamierzają brać udziału w kolejnym referendum.

W ankiecie zorganizowanej przez Panelbase na potrzeby "Sunday Times" 51% ankietowanych zadeklarowało, że jest zdecydowanie przeciwna organizowaniu referendum niepodległościowego w ciągu najbliższych dwóch lata. Co więcej, poparcie dla tego pomysłu wynosi zaledwie 27%!

Szkocja BĘDZIE niepodległa już za 2 LATA?

Wyniki sondażu wskazują na to, że Szkoci nie zmienili zdania w kwestii obecności UK w UE – aż 61% opowiada się za pozostaniem we Wspólnocie, a tylko 39% chce ją opuścić. Sprzeciw wobec Brexitu nie oznacza jednak poparcia niepodległościowych aspiracji Sturgeon – poparcie pomysłu Pani Premier sięga 46% (ciut więcej, niż podczas referendum z 2014 roku), gdy "na nie" głosuje 54%.

"Szkoci mówią wprost swoim politykom – nie chcemy drugiego referendum" – komentuje toryska Ruth Davidson. "Ludzie chcą, żeby SNP zabrało się do roboty, a nie podjudzało do kolejnych podziałów."

Z kolei Agnieszka Moryc z Admiral Tax zwraca uwagę na aspekt ekonomiczny całego przedsięwzięcia. "Mamy do czynienia z bardzo ciekawą sytuacją. Nie ulega wątpliwości, że po Brexicie rząd Theresy May będzie próbował przyciągnąć inwestorów atrakcyjnymi warunkami prowadzenia biznesu. Nicola Sturgeon doskonale zdaje sobie z tego sprawę i szuka sposobu, aby zawalczyć z Londynem o względy przedsiębiorców. W tej walce wszyscy, którzy chcą zoptymalizować koszty prowadzenia swoich biznesów będą wygranymi. Także i my, bo jako Admiral Tax, planujemy obsługiwać klientów działających na terenie Szkocji".

Teksty tygodnia

Zaginęła dwójka dzieci. Policja znalazła ciała ojca i dzieci w samochodzie

Od soboty w Holandii trwają intensywne poszukiwania rodzeństwa. 10-letni Jeffrey i 8-letnia Emma zaginęli. Istnieją poważne obawy o ich życie i bezpieczeństwo. Szczególnie, ze dziś w nocy odnaleziono auto z ciałami trojga osób,w tym, dzieci.

Jak działa algorytm Ryanaira, czyli kiedy są najtańsze bilety lotnicze

Polowanie na najtańsze bilety w Ryanairze trwa przez cały...

Ryanair Prime za £79 rocznie – HIT czy PUŁAPKA? Sprawdziliśmy, co naprawdę dostajesz

Ryanair Prime to subskrypcyjny program lojalnościowy kosztujący £79 lub 79 euro rocznie, skierowany głównie do osób, które często podróżują Ryanairem.

Kobieta plus size ostro o Ryanairze: „Toalety są upokarzające”

Otyła pasażerka, która opublikowała na TikToku wideo zatytułowane „Latanie, gdy jest się grubą”, skrytykowała Ryanaira za „ciasną toaletę”.

Wojna w Szkocji trwa! Atak maczetą i spalone auto

W poniedziałek dwóch mężczyzn trafiło do szpitala po brutalnym ataku maczetą. W tym samym dniu znaleziono spalone doszczętnie auto. Wojna w Szkocji trwa, gangi nadają rytm codziennemu funkcjonowaniu Glasgow.

Przeczytaj także