Rishi Sunak wypowiada wojnę „braniu na wszystko zwolnienia lekarskiego”

W pewnych kwestiach Rishi Sunak wydaje się bezkompromisowy. Po przeforsowaniu w Izbie Gmin do dalszego procedowania ustawy zakazującej sprzedaży wyrobów tytoniowych dla osób urodzonych po 2009 r., teraz premier zabrał się za walkę z powszechnym braniem zwolnień od lekarza. Zwłaszcza wtedy, gdy zwolnienie dotyczy problemów psychicznych.

Mieszkańcy UK biorą za dużo zwolnień lekarskich

Rishi Sunak postawił sobie za cel walkę z biernością zawodową w UK, która kosztuje gospodarkę brytyjską ogromne pieniądze. Jednym z elementów tej bierności jest coraz częstsze branie przez Wyspiarze zwolnień lekarskich – na tak poważne, jak i „mniej poważne” dolegliwości. Premier mówi wprost, że w Wielkiej Brytanii należy skończyć z „kulturą nadużywania zwolnień lekarskich” (ang. sick-note culture), zwłaszcza chodzenia na chorobowe z powodu problemów psychicznych, co wywiera presję „nie do utrzymania” na budżet opieki społecznej.

- Advertisement -

W przemówieniu prezentującym założenia reformy opieki społecznej, premier powiedział, że ludzie muszą unikać „nadmiernej medykalizacji codziennych wyzwań i zmartwień życiowych”. I tu wskazał na dwa główne problemy: depresję i stany lękowe. Według premiera od czasu pandemii „coś poszło nie tak”, ponieważ w UK gwałtownie wzrosła liczba osób zwalnianych z pracy z powodu długotrwałej choroby. Zwłaszcza tych cierpiących na problemy psychiczne i zwłaszcza ludzi młodych. Premier chciałby, żeby młodzi ludzie przestali polegać na

Każdy w życiu miewa problemy. Ale to jeszcze nie powód do chodzenia na chorobowe

Swoim przemówieniem Rishi Sunak wpisał się w szersze podejście torysów do bierności zawodowej. Niedawno w tej sprawie wypowiedział się Minister ds. Pracy i Emerytur Mel Stride, który zaznaczył, że każdy człowiek ma w życiu wzloty i upadki, ale to nie znaczy, że każdy upadek kwalifikuje się do wzięcia zwolnienia lekarskiego. – Jeśli weźmie się pod uwagę takie kwestie jak długoterminowa choroba czy niepełnosprawność i zsumuje się wszystkie koszty wszystkich świadczeń, to otrzymamy tu około 69 mld funtów. Najbardziej niepokojący aspekt tego wszystkiego to rosnące koszty w przyszłości. Wszystkie prognozy przewidują, że świadczenia będą w przyszłości gwałtownie rosły. I to jest coś, czym musimy się zająć. Starczy tego, to trzeba powstrzymać – powiedział Stride na antenie LBC Radio.

Teksty tygodnia

Brytyjska flaga w szkole. Kolejni uczniowie ukarani za noszenie symboli narodowych

W Wielkiej Brytanii wciąż głośno o sprawie 12-latki ukaranej za założenie sukienki z motywem brytyjskiej flagi na szkolną imprezę. Teraz pojawiły się doniesienia, że uczniowie innej szkoły również ponieśli konsekwencje za noszenie narodowej flagi podczas szkolnego święta kultury.

Niespodzianka od Urzędu Skarbowego w Wielkiej Brytanii nie może być miła. 31 lipca mija ważny termin!

Ważne przypomnienie - już 31 lipca mija termin drugiej zaliczki na podatek dochodowy. Jeśli do czwartku do północy pieniądze nie pojawią się w HMRC, natychmiast pojawią się karne odsetki.

Przełomowy zabieg in vitro z DNA trzech osób w Wielkiej Brytanii

Naukowcy są zadowoleni z przełomowego zabiegu in vitro, który przeprowadzono w Wielkiej Brytanii. Pobrano w nim materiał genetyczny od trzech osób.

Najnowsze zmiany w przepisach imigracyjnych w Wielkiej Brytanii

Rząd jest na etapie wprowadzania zmian w przepisach imigracyjnych, aby ograniczyć napływ obcokrajowców do UK.

Nowy sposób Home Office na walkę z nielegalnym zatrudnianiem imigrantów

Home Office zawarło porozumienie z czołowymi firmami dostarczającymi jedzenie, aby walczyć z nielegalnym zatrudnianiem imigrantów. Eksperci są jednak sceptyczni. .

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie