Minister ds. technologii chciałby wprowadzić zakaz korzystania z mediów społecznościowych dla nastolatków i dzieci. Przygląda się on również pod tym względem Australii, gdzie wprowadzenie ograniczeń nastąpi szybciej.
Zakaz korzystania z mediów społecznościowych może mieć – według brytyjskiego ministra ds. technologii, Petera Kyle’a – dobroczynny wpływ.
Zakaz korzystania z mediów społecznościowych wśród dzieci i nastolatków
Bardzo możliwe, że w Wielkiej Brytanii rząd wprowadzi zakaz korzystania z mediów społecznościowych wśród dzieci i nastolatków, aby chronić ich zdrowie psychiczne.
Niestety korzystanie z różnych platform społecznościowych przez nieletnich wyrządza coraz więcej szkód ich zdrowiu psychicznemu.
Minister ds. technologii, Peter Kyle obiecał, że uważnie przyjrzy się temu, co obecnie dzieje się w tej kwestii w Australii. Rząd planuje tam wprowadzić ustawę zabraniającą dzieciom korzystania z takich serwisów jak Facebook i Instagram.
Premier Australii, Anthony Albanese zapowiedział jeszcze konsultacje w sprawie ustalenia granicy wiekowej (od 14 do 16 lat). Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że media społecznościowe odrywają dzieci od realnych doświadczeń z przyjaciółmi i rodziną.
Rząd Australii Południowej zaproponował także zmuszenie firm, aby nie dopuszczały do korzystania ze swoich platform społecznościowych dzieci do 13. roku życia. Jeśli się do tego nie zastosują, będą im grozić kary finansowe.
Brytyjski minister ds. technologii powiedział BBC Radio 4, że otwarty jest obecnie na to, aby wprowadzić podobne ograniczenia na Wyspach.
Rodzice poprą pomysł?
Wśród rodziców coraz bardziej narasta sprzeciw wobec powszechnego korzystania z mediów społecznościowych. W kampanię na rzecz ograniczenia dostępu to tego typu platform angażują się zwłaszcza rodzice, którzy zapłacili najwyższą cenę. A ich dzieci targnęły się na własne życie po tym, co zobaczyły na swój temat w sieci.
Wiele osób obawia się także, że algorytmy pokazują dzieciom szkodliwe dla ich psychiki treści na takie tematy, jak samobójstwo, przemoc, zaburzenia odżywiania i znęcanie się.
– Istnieją poważne dowody na to, że media społecznościowe szkodzą bezbronnym młodym ludziom. To sprawia, że część z nich staje się jeszcze bardziej bezbronna – powiedział minister Kyle.
Skuteczne działania
Stwierdził jednak, że dotychczas zgromadzono mało dowodów na to, które działania zapobiegawcze i ograniczenia, miałyby najlepszy skutek w ochronie młodych ludzi. Dlatego też bardzo uważnie przygląda się środkom wprowadzanym w Australii. W tym tygodniu rozpoczyna się tam ostatnia faza badania pozwalającego na określenie wieku dzieci objętych zakazem.
Uchwalona zaledwie w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii ustawa o bezpieczeństwie w Internecie miała dać władzom większe uprawnienia w zakresie walki z „nielegalnymi treściami” udostępnianymi w Internecie. Niestety zamiast tego jest w dużej mierze uśpiona. Gdyż nadal dopracowuje się szczegóły dotyczące jej wprowadzenia i wdrożenia.