Brytyjczycy uciekają przed Brexitem: unijne obywatelstwo zapewni irlandzki paszport

Mimo że, zgodnie z sondażami, zwolennicy Brexitu są jak na razie w mniejszości, mieszkańcy Wysp którzy cenią sobie unijne obywatelstwo nie zamierzają dać się zaskoczyć 23 czerwca. Planem B ma być wyrobienie sobie irlandzkiego paszportu.

„Mam dwójkę dzieci i chcę, żeby nadal posiadały unijne obywatelstwo. Chcę, żeby mogły podróżować, mieszkać i pracować w którymkolwiek europejskim kraju im się spodoba” – tłumaczy Kevin Warnes, nauczyciel z Shipley, West Yorkshire. I choć całe swoje życie spędził on w Anglii i jak sam o sobie mówi, jest „angielski na wskroś”, złożył podanie o wznowienie irlandzkiego paszportu. Prawo do niego posiada dzięki matce, która z tego kraju pochodzi. Kiedy tylko dostanie dokumen, wypełni również wnioski dla swoich dzieci. „Gdyby nie perspektywa Brexitu nigdy by mi to nie przyszło do głowy” – zapewnia Warnes.

- Advertisement -

Z danych, do których dotarli dziennikarze „The Guardian” wynika, że przypadek Kevina Warnesa nie jest odosobniony. Na przestrzeni ostatniego roku liczba wniosków o wydanie paszportów na podstawie prawa pokrewieństwa składanych do irlandzkiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych znacząco wzrosła. Liczba osób, które chęć uzyskania dokumentu motywowały posiadaniem urodzonego w Irlandii dziadka lub babci zwiększyła się o 33 proc., a tych, których do jego wydania uprawia pokrewieństwo pierwszego stopnia – o 11 proc. Szacuje się, że liczba Brytyjczyków, których dziadkowie pochodzą z Irlandii, może sięgać nawet sześciu milionów.

Brexit może pogrążyć przemysł motoryzacyjny na Wyspach

Irlandzkie obywatelstwo przysługuje automatycznie dziecku, którego ojciec lub matka pochodzą z „zielonej wyspy”, niezależnie od tego, gdzie ono samo przyszło na świat. Pokrewieństwo drugiego stopnia pozwala natomiast uzyskać paszport po zarejestrowaniu swojego aktu urodzenia w irlandzkim spisie urodzeń zagranicznych. Poza tym, obywatelstwo przysługuje wszystkim osobom urodzonym w Irlandii Północnej. Liczba tak motywowanych wniosków również wzrosła – o 14 proc. na przestrzeni lat 2014 – 2015.

Teksty tygodnia

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Wykryto toksyczny glifosat w tamponach! Norma przekroczona 40 razy

Szokujący raport! W produktach menstruacyjnych dostępnych w całej Wielkiej Brytanii wykryto wysokie stężenia glifosatu – pestycydu uznawanego za substancję rakotwórczą.

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Duża zmiana dla pasażerów samolotów. Będą kary

Wkrótce wszyscy podróżujący do Turcji mogą ryzykować nałożeniem kary. Turecki Urząd Lotnictwa Cywilnego planuje bowiem wprowadzenie grzywien dla pasażerów, którzy wstają z miejsc zaraz po lądowaniu samolotu.

Czy policja przesadza z nadzorem? Niemal 5 mln zeskanowanych twarzy w rok

Technologia rozpoznawania twarzy stała się nieodłącznym elementem pracy policji w Wielkiej Brytanii. W związku z tym obywatele coraz mocniej martwią się o swoją prywatność.

Przeczytaj także