Cracovia. Sezon pełen kontrastów

Cracovia zakończyła sezon 2024/2025 na 6. miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy, co stanowi jeden z lepszych wyników klubu w XXI wieku. Choć cel minimum, jakim było miejsce w pierwszej ósemce, został osiągnięty, to rozczarowanie związane z brakiem awansu do europejskich pucharów oraz nierówna forma drużyny sprawiły, że sezon ten oceniany jest z mieszanymi uczuciami.

PODSUMOWANIE SEZONU

Ocena: 5/6

Ocena, dla niektórych może zbyt hojna, ale trzeba pamiętać, skąd Cracovia wyruszyła. Jeszcze rok temu ratowała się przed spadkiem, walcząc o ligowy byt do ostatnich kolejek. Teraz, zespół ten, pod wodzą Dawida Kroczka, wspiął się na 6. miejsce w tabeli, oferując kibicom emocjonalną sinusoidę i pokazując, jak blisko są w futbolu zachwyt i rozczarowanie.

- Advertisement -

Jesień to był czas, gdy Cracovia grała futbol odważny, ofensywny, chwilami wręcz porywający. Pierwszą porażkę zanotowała dopiero w 7. kolejce, w Radomiu, wcześniej bijąc m.in. mistrza Polski na jego terenie – w Białymstoku. Po 10. kolejce zajmowała 3. miejsce, a przez kolejne tygodnie stabilnie utrzymywała się w czołowej czwórce tabeli. Rosły nadzieje, pojawiały się słowa o pucharach.

Cracovia była w tym czasie mistrzem comebacków. Odwracała losy meczów z Jagiellonią, Górnikiem, Śląskiem czy Motorem. Najstarszy klub piłkarski w Polsce znów budził dumę swoich sympatyków.

A jednak w cieniu tej ekscytującej jesieni pojawiły się pierwsze pęknięcia. Fatalna, kompromitująca porażka z Sandecją Nowy Sącz w Pucharze Polski była niepokojącym sygnałem. Końcówka rundy też nie napawała optymizmem – z ostatnich pięciu meczów Cracovia zdobyła zaledwie dwa punkty. Trzeba jednak przyznać, że nawet w przegranych bojach z GKSem Katowice (3:4) i Legią Warszawa (2:3) potrafiła zostawić po sobie dobre wrażenie.

Prawdziwy kryzys przyszedł wraz z nowym rokiem. Choć seria sześciu remisów z rzędu na koniec lutego pozwalała mówić o niepokonanej passie, był to tylko zwiastun pogorszenia formy. Przegrana z Radomiakiem, a następnie bolesna wpadka z Pogonią rozpocęły spiralę niepowodzeń, która doprowadziła do decyzji o rozstaniu z trenerem Kroczkiem.

prezentacja drużyny "Pasów"
drużyna Cracovii przed sezonem

Paradoksalnie, to właśnie ta decyzja zwiastowała odbudowę. Cracovia odnalazła impet, który miała jesienią, i zakończyła sezon mocnym akcentem – zwycięstwem 3:1 nad Legią Warszawa, przez wielu uznanym za najlepszy mecz sezonu.

Cracovia zrealizowała swój cel – miejsce w pierwszej ósemce. Awans na 6. lokatę to ogromny krok naprzód. Zespół przestał martwić się o utrzymanie, a już zimą mógł spokojnie patrzeć w przyszłość. Grał na miarę swoich możliwości, z chwilami, które kibice będą wspominać jeszcze latami.

Warto odnotować, że Cracovia była czwartą najskuteczniejszą drużyną ligi – ustępując tylko Lechowi, Legii i Pogoni. Strzeliła 58 goli, ale straciła 53 – i tu pojawia się zgrzyt. Defensywa należała do najsłabszych w lidze, gorsze liczby miały tylko zespoły zamykające tabelę. To element, który musi być priorytetem dla nowego trenera.

Cracovia roku 2024/25 to drużyna dynamiczna, efektowna, ale też łatwo tracąca balans. W tym sezonie rozkwitł potencjał, ale ujawniły się również braki. To był dobry rok. Może nie wybitny, ale na pewno taki, który wyznacza kierunek.

To sezon, który z biegiem czasu może być doceniony. Cracovia nie miała potencjału na podium, ale osiągnęła maksimum w ramach realnych możliwości. Zostawiła po sobie obraz drużyny dobrze prowadzonej, momentami inspirującej, a przy tym dojrzałej. Z nowym trenerem i pomysłem może być jeszcze lepiej.

Cracovia zajęła również 5. miejsce w klasyfikacji Pro Junior System, spełniła limit 3 tys. minut. Rozwinęli się przede wszystkim: Filip Rózga i Fabian Bzdyl. Problemy ma jednak akademia – drużyny U-17 i U-19 do końca walczą o utrzymanie.

NAJWIĘKSZY PLUS

Synergia systemowej pracy i eksplozja Källmana

Dawid Kroczek stworzył Cracovię konsekwentną, metodyczną i coraz bardziej rozpoznawalną pod względem stylu. Pod jego wodzą zespół przeszedł drogę od broniącego się przed spadkiem do szóstej siły ligi. Wyróżniała się jakość szkoleniowa, podział kompetencji w sztabie i cierpliwość w budowie modelu gry. Mimo tego, że Kroczek po sezonie odchodzi, zostawia projekt z potencjałem na przyszłość. Wszystko to przyciągnęło w tym sezonie rekordową publiczność na ul. Kałuży ze średnią meczu przekraczającą 11 000 widzów.

Indywidualnie sezon należał do Benjamina Källmana. 17 ligowych goli, status najskuteczniejszego zawodnika Cracovii XXI wieku, przeskakując w tym rankingu Krzysztofa Piątka. Reprezentant Finlandii zostawił po sobie jakość i liczby. Jego odejście i transfer do 2. Bundesligi będzie poważną stratą.

najlepszy strzelec Cracovii XXI wieku
Benjamin Källman – najlepszy strzelec Cracovii XXI wieku, żegna się z klubem

NAJWIĘKSZY MINUS

Problemy w meczach domowych

Jedynie 5 zwycięstw na własnym stadionie to wynik, który budził frustrację wśród kibiców. Cracovia zdobyła u siebie tylko 21 punktów, co plasuje ją w dolnej części tabeli pod względem meczów domowych.

Musimy jeszcze raz wspomnieć też i tym że wiosna była rozczarowująca. Jeszcze w grudniu Cracovia miała 31 punktów i była piąta w tabeli. W 2025 roku zdobyła tylko 20 oczek w 16 meczach, co dawałoby 13. miejsce w klasyfikacji rundy wiosennej. Gorsza jakość, brak rytmu, częste rotacje – wszystko to przełożyło się na frustrację i brak pucharów.

MOMENTY

Najlepszy mecz…

Pożegnanie trenera Kroczka i Benjamina Källmana miało w sobie wszystko, co kibic chciałby zobaczyć w ostatnim meczu sezonu na własnym stadionie. Jakość, tempo, emocje i gole. Filip Rózga rozegrał kapitalne zawody, zdobywając bramkę i wywalczając rzut karny. Cracovia była lepsza, bardziej zdecydowana i skuteczna. To był błysk jesiennej formy odzyskany na jeden wieczór – wystarczający, by zostawić po sobie mocne wrażenie.

Najgorszy mecz…

Najgorszy mecz… …w Szczecinie z Pogonią (2:5). Najpierw prowadzenie 2:0. Do przerwy 2:2. Potem łamanie schematów, brak kontroli, katastrofa w obronie. Cracovia wypuściła ten mecz z rąk, a zespół się całkowicie posypał.

Teksty tygodnia

Takie reklamy powinny zniknąć z telewizji i internetu

Advertising Standards Authority (ASA), odpowiedzialna za etyczne standardy w branży reklamowej w Wielkiej Brytanii, apeluje do marek o rezygnację z promowania wizerunków modelek wyglądających na niezdrowo szczupłe.

Maksymalna dopuszczalna kwota wypłaty pod lupą

Specjaliści ostrzegają, że obniżenie limitu może skłonić część osób do wcześniejszych wypłat. W efekcie paradoksalnie zwiększając presję na system, zanim nowe zasady wejdą w życie.

Pasażerowie Ryanaira wpadli w popłoch przez usterkę w oknie podczas lotu z Manchesteru

W czasie lotu z Manchesteru na Ibizę pasażerowie Ryanaira wpadli w popłoch, gdy okazało się, że jedno z okien w samolocie ma usterkę.

Irlandia chce zrobić z nastolatków kierowców

Na irlandzkich drogach mogą się wkrótce pojawić kierowcy w wieku zaledwie 14–16 lat. To efekt rosnącego zainteresowania mikrosamochodami, czyli lekkimi czterokołowcami.

Reklama żelu pod prysznic skończyła się zarzutami o rasizm

Agencja ds. Standardów Reklamy (ASA) w Wielkiej Brytanii zdecydowała o zakazie emisji telewizyjnej reklamy żelu pod prysznic marki Sanex, należącej do koncernu Colgate-Palmolive. Powodem było utrwalanie szkodliwych stereotypów rasowych.

Przeczytaj także

kasyno online