Dwulatka odmówiła noszenia maseczki w samolocie. Personel kazał opuścić pokład wszystkim pasażerom, bo stanęli po stronie dziecka

Fot. Getty

Cały samolot zmuszono do opuszczenia pokładu po tym, jak dwulatka odmówiła założenia maseczki. „Było to okropnie paskudne, moje dzieci płakały, naprawdę traumatyczne” – relacjonowała matka dziewczynki.

- Advertisement -

Na pokładzie samolotu linii JetBlue doszło do niecodziennej sytuacji. Dwulatka nie dawała założyć sobie maseczki ochronnej – konsekwencje ponieśli wszyscy pasażerowie, których zmuszono do opuszczenia pokładu, ponieważ stanęli po stronie dziewczynki i jej matki.

 

Dwulatka nie dawała sobie założyć maseczki

Matka sześciorga dzieci podróżowała z Orlando do Nowego Jorku ze wszystkimi swoimi dziećmi, gdy doszło do tego „traumatycznego” – jak go określiła – incydentu. Tuż przed startem członek personelu pokładowego nalegał, aby najmłodsza córka kobiety zakryła nos i usta: „Powiedziałam, że mogę spróbować”, niestety bezskutecznie, ponieważ dziecko zdecydowanie odmawiało współpracy. – „Kilka minut później przyszli do mnie i powiedzieli, że muszę zebrać swoje rzeczy i wysiąść z samolotu” – relacjonowała kobieta w wywiadzie dla NBC NewYork.

Pasażerowie stanęli w obronie dwulatki i jej matki

Kobieta odmówiła opuszczenia samolotu, a inni pasażerowie stanęli w obronie całej jej rodziny, tłumacząc personelowi pokładowemu, że oczekiwanie, by dwuletnie dziecko posłusznie nosiło maseczkę na twarzy jest nierealistyczne i niesprawiedliwe.

Jaki formularz lokalizacyjny trzeba wypełnić podróżując do Polski, a jaki do UK? – ZOBACZ WIDEO:

Sytuacja zaogniała się, gdyż zirytowani pasażerowie mieli zacząć krzyczeć do personelu pokładowego, pytając, czy powinni związać dwulatce rączki, by nałożyć jej maseczkę, gdyż dziecko zdecydowanie nie dawało zakryć sobie twarzy. Ostatecznie personel pokładowy zmusił wszystkich pasażerów do zabrania swoich bagaży i opuszczenia samolotu.

Zmienne zasady linii lotniczej

Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że matkę i jej szóstkę dzieci wyproszono z samolotu, pomimo faktu, że kiedy kobieta zarezerwowała bilety, w zasadach JetBlue było napisane, że „małe dzieci, które nie mogą zakryć twarzy, są zwolnione [z tego obowiązku]” – podaje dziennik „The Independent”. Jednak w międzyczasie zasady zmieniono, zapisując w nich, że każdy, kto nie może nosić maseczki, „powinien przełożyć podróż do czasu, gdy ten tymczasowy wymóg przestanie obowiązywać”.

Podróż samochodem z UK do PL (i z powrotem). O czym pamiętać? – ZOBACZ WIDEO:

Rzecznik JetBlue powiedział dziennikowi „The Independent”: „W tych bezprecedensowych czasach naszym głównym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa członkom załogi i klientom, dlatego szybko wprowadziliśmy nowe zasady i procedury bezpieczeństwa podczas całej pandemii. W szczególności nasza polityka zakrywania twarzy została ostatnio zaktualizowana 10 sierpnia, aby zapewnić, że wszyscy mają na sobie maseczki – zarówno dorośli, jak i dzieci – aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Dzieci w wieku dwóch lat i starsze muszą nosić maseczki, zgodnie z wytycznymi CDC, które mówią: Maseczki nie powinny być noszone przez dzieci poniżej drugiego roku życia.” W tym miejscu warto zauważyć, że w kwestii noszenia maseczek przez dzieci istnieje wiele odmiennych zasad, ustalonych przez różne instytucje, na przykład Public Health England doradza, by maseczek nie nosiły dzieci do 3. roku życia, a władze Anglii dozwalają, by maseczek nie nosiły znacznie starsze dzieci – aż do 11. roku życia.

W oświadczeniu linii lotniczej dla „The Independent” napisano również: „Klienci przed lotem otrzymują wiadomość e-mail zawierającą najnowsze protokoły bezpieczeństwa i zasady dotyczące ochrony. Członkowie naszej załogi są gotowi pomóc klientom na lotnisku i na pokładzie, którzy mogą potrzebować wsparcia. Mamy elastyczną politykę zmiany rezerwacji dla tych, którzy nie są w stanie spełnić tego wymagania, a klienci, którzy odmówią przestrzegania tych standardów po prośbach członków załogi, zostaną sprawdzeni pod kątem dalszych uprawnień do podróży samolotami JetBlue”.

Teksty tygodnia

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Jak przygotować się na wojnę? Rządowe rady na trudne czasy

Niestabilność polityczna oraz kolejne powstające punkty zapalne powodują, że coraz częściej rządy wydają oficjalne dokumenty i porady dotyczące tego, jak przygotować się na wojnę lub inna kryzysową sytuację.

Awaria banku to niemal codzienność. Ile gotówki warto mieć w domu?

Awarie systemów bankowych, black out, blokada konta po włamaniu…...

Botoks w publicznej toalecie, wypełniacze z internetu, fatalne warunki. Rosyjska ruletka w UK

Zabiegi kosmetyczne w typie wstrzykiwania botoksu są coraz częściej...

Życie w Wielkiej Brytanii coraz cięższe. Ludzie nie mogą związać końca z końcem

Coraz więcej osób ma trudności z utrzymaniem się przy obecnych zarobkach. Z najnowszych badań wynika, że jedynie jedna trzecia ankietowanych ocenia swoją sytuację jako komfortową.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie