Polska przedłuża kontrole na granicach z Niemcami i Litwą co najmniej do kwietnia 2026 roku. Przedsiębiorcy doceniają sprawność służb, ale przy okazji martwią się o długofalowe skutki dla handlu i transportu.
Najbliższe miesiące, w tym sezon świąteczny, będą pierwszym testem, czy decyzja administracyjna okaże się neutralna, czy stworzy dodatkowe bariery w wymianie handlowej.
Korki na granicy i strach o gospodarkę
7 lipca Polska przywróciła kontrole na granicach z Niemcami i Litwą w reakcji na wcześniejsze zaostrzenie kontroli po stronie niemieckiej. Decyzja szybko zaczęła wpływać na gospodarkę, szczególnie w regionach przygranicznych, gdzie codziennie granicę Brandenburgii przekracza kilkanaście tysięcy polskich pracowników. Lokalne firmy transportowe i produkcyjne zaczęły obawiać się opóźnień w logistyce i dostawach, wynikających z korków spowodowanych kontrolami.
André Thierig, dyrektor fabryki Tesli w Grünheide, zaapelował o przywrócenie przepustek dla pracowników transgranicznych, podobnych do stosowanych w pandemii COVID-19. Wsparcie dla tego pomysłu wyraziły także Izby Przemysłowo-Handlowe Berlina i Brandenburgii, a branża transportowa zaproponowała osobne pasy dla ciężarówek, aby usprawnić przepływ towarów.
Black Friday i święta pod lupą służb granicznych
Pierwotnie kontrole graniczne obowiązywały od 7 lipca do 5 sierpnia na mocy wcześniejszego rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji. Ale zdecydowano się na ich kontynuowanie. Decyzja o przedłużeniu kontroli granicznych wynika z potrzeby zapewnienia porządku publicznego oraz ochrony bezpieczeństwa państwa.

Przedsiębiorcy nie byli zaskoczeni decyzją rządu, aczkolwiek ich obawy pozostają realne. Problemy na granicy, choć obecnie nie generują poważnych utrudnień, mogą w przyszłości odbić się na wynikach handlowych firm. Bezpieczeństwo kraju jest priorytetem, ale trzeba również zachować równowagę między kontrolami a płynnym funkcjonowaniem transportu i handlu międzynarodowego.
Obecnie ruch towarowy odbywa się płynnie, ale to nadchodzące miesiące będą prawdziwym sprawdzianem dla efektywności służb granicznych. Najważniejszym momentem dla oceny skuteczności kontroli będą listopad i grudzień, czyli okres intensywnych zamówień związanych z Black Friday i świętami. Wyniki obserwacji pozwolą na ewentualne korekty procedur.