Partia Pracy obiecuje ograniczenie imigracji, gdy wygra wybory

Lider laburzystów obiecał ograniczenie imigracji, jeśli jego partia wygra wybory powszechne. Chciałby wprowadzić nowe przepisy mające na celu szkolenie brytyjskich pracowników i podwyższenie ich kwalifikacji na rynku pracy.

Keir Starmer powiedział w niedzielę, że, w przypadku wygranej w wyborach powszechnych, celem Partii Pracy będzie ograniczenie imigracji. Lider laburzystów zapowiedział wprowadzenie przepisów, dzięki którym brytyjscy pracownicy otrzymają niezbędne szkolenia do podniesienia swoich kwalifikacji. Ponadto partia ma działać także przeciwko wyzyskowi.

- Advertisement -

Ograniczenie imigracji

Starmer nie określił ram czasowych obietnicy, ani docelowej wartości migracji netto. W niedzielę powiedział „The Sun”:

– Zapamiętajcie moje słowa, przyszły rząd laburzystów zmniejszy migrację netto.

Odpowiedź na tę obietnicę szybko mieli konserwatyści, którzy niedawno wprowadzili kolejne środki, aby zmniejszyć migrację netto. Według nich „nikt nie wierzy, że Keir Starmer poważnie podchodzi do problemu imigracji”.

– Jeśli powierzycie mi klucze do Numeru 10, złożę wam tę obietnicę: będę kontrolował nasze granice i dopilnuję, aby brytyjskie firmy otrzymały pomoc w zatrudnianiu Brytyjczyków – powiedział Starmer.

Podkreślił przy okazji, że torysi wielokrotnie łamali swoje obietnice dotyczące ograniczenia migracji netto.

Zmiany mają być znaczące

Laburzyści nie wyjaśnili, o jaką liczbę docelową dokładnie chodzi w ograniczeniu salda migracji. Yvette Cooper, minister spraw wewnętrznych w Gabinecie Cieni, stwierdziła, że poprzednie cele wyznaczone przez konserwatystów i tak zostały pominięte i „zdyskredytowały cały system”.

Cooper w niedzielnym wywiadzie dla BBC zaznaczyła, że inne czynniki będą miały wpływ na imigrację każdego roku. Jako przykład podała w ostatnich latach pandemię i przyjęcie ukraińskich uchodźców.

Zapowiedziała jednak, że Partia Pracy chce „znaczących zmian” w całej gospodarce, aby zmniejszyć jej zależność od pracowników zagranicznych.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku saldo migracji, czyli liczba obcokrajowców przybywających do Wielkiej Brytanii pomniejszona o liczbę wyjeżdżających – wyniosło 685 000 według danych ONS. Na początku tego roku rząd konserwatystów wprowadził kolejne przepisy, które mają ograniczyć imigrację.

Teksty tygodnia

Czy rząd zmieni znienawidzony podatek spadkowy?

Podatek spadkowy nazywany jest najbardziej znienawidzonym podatkiem w Wielkiej Brytanii. Dlatego propozycja rządu, by objąć nim również środki z funduszy emerytalnych po śmierci świadczeniobiorcy wywołała sprzeciw.

Wykonujesz ten zawód? Twoją pracę przejmie sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja wpływa na coraz więcej branż. Pracownicy w Wielkiej Brytanii powinni zdobyć nowe umiejętności, ponieważ badania pokazują, że niektóre zawody mogą wkrótce zostać zastąpione przez AI.

Szok na lotnisku w Niemczech: 1500 pająków w pudełkach po herbatnikach!

Celnicy z lotniska Kolonia/Bonn mówią o jednym z najbardziej zaskakujących znalezisk w historii. Zaalarmował ich niecodzienny "zapach". Odkrycie zawartości przesyłki z Wietnamu wprawiło ich w osłupienie.

Zakażenia salmonellą. Fali infekcji winne pomidory?

Lekarze alarmują - zakażenia salmonellą w Wielkiej Brytanii rosną w zaskakującym tempie. Nieproporcjonalnie do danych o infekcjach z poprzednich lat i do liczby zakażeń w Europie.

Eksperci ostrzegają: popularny lek zwiększa ryzyko demencji nawet o 40%

Niepokojące wyniki badań wskazują, że popularny lek stosowany na ból dolnej części pleców może zwiększać ryzyko problemów z pamięcią nawet o 40 procent. Chodzi o Neurontin – preparat zawierający gabapentynę, którą NHS zatwierdziła na początku lat 90. do leczenia bólu neuropatycznego i padaczki.

Przeczytaj także